Trwa zła passa koszykarzy pierwszoligowego Sportowca Częstochowa.
Podopieczni trenera Arkadiusza Urbańczyka po raz ósmy z rzędu musieli uznać wyższość rywala. Porażka z zespołem Politechniki Poznań była przykra, gdyż rywal zajmuje miejsce w dolnej części tabeli i, zdobywając punkty, zyskał przewagę nad częstochowskim zespołem. Mecz od początku układał się pod dyktando gospodarzy, których przewaga oscylowała w granicach 5 -6 “oczek”. Różnica to niewielka i łatwo byłoby ją odrobić, ale, niestety, “trójkolorowi” miast zdobywać punkty, zaczęli je seryjnie tracić. Apogeum nastąpiło w trzeciej kwarcie, w której częstochowianie stracili aż 20 “oczek”. Strata okazała się zbyt wielka, by myśleć o dogonieniu rywala. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny z Poznania. Politechnika Poznań – Sportowiec Częstochowa 109:81 (26:21; 23:22; 34:14; 26:24). Punkty dla Sportowca zdobyli: Szymański 14 (1), Mrówczyński 14 (4), Klocek 13, Nogalski 10 (1), Bąk 9, Trepka 7, Czajkowski 7 (1), Sośniak 5 (1), Jankowski 2, Michałek 0.
PAWEŁ MIELCZAREK