Reprezentant Polski oraz wieloletni zawodnik AZS-u Częstochowa Arkadiusz Gołaś zginął w Austrii w wypadku samochodowym. Do tragicznego zdarzenia doszło na autostradzie A 2 w Griffe.
Samochód, którym jechali Gołaś wraz z żoną (w lipcu br. wzięli ślub w Częstochowie) zjechał nagle na prawo i uderzył w podstawę ściany dźwiękochłonnej. Małżonka wieloletniego reprezentanta Polski przebywa obecnie w szpitalu w Klegenfurcie.
Arek reprezentował barwy częstochowskiego AZS-u w latach 2000-2004, skąd trafił do włoskiej Padwy. W obecnym sezonie miał podpisany kontrakt na występy w innym włoskim klubie Lube Banca Macerata. Od 2001 roku grał w reprezentacji Polski na pozycji środkowego.
Kibice wspominają Gołasia jako młodego, skromnego, ambitnego zawodnika, który szybko znalazł miejsce w czołówce polskich siatkarzy. Los sprawił, że odszedł od nas nie tylko znakomity zawodnik, ale przede wszystkim Człowiek, który potrafił zjednać sobie rzeszę przyjaciół nie tylko podczas meczów, ale również poza boiskiem.
Żonie oraz rodzinie Arkadiusza Gołasia składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Redakcja “Gazety Częstochowskiej”.
R