RUGBY
Zmobilizowani i pełni wiary w końcowy sukces częstochowscy rugbiści ruszyli do walki z rywalami z Wdy Świecie pełna parą. Początek meczu w ich wykonaniu był imponująco dobry. Szybko uzyskali prowadzenie 15:0 i chyba zbyt wczesnie uwierzyli w łatwe zwycięstwo.
Seria własnych prostych błedów zaowocowała utratą cennych punktów. Nerwowa gra spowodowała że na tablicy wynik pojawił sie rezultat bliski remisowi 15:14. W końcowych fragmentach gry więcej szczęścia mieli podopieczni Mateusza Nowaka, którzy zdobywając kolejne punkty ustalili wynik spotkania na 22:14.
– Tak słabego RCC jak w drugiej połowie w tym sezonie nie widziałem – mówił po meczu trener Mateusz Nowak. – Nie pamiętam też meczu w którym popełniliśmy tyle błędów w przegrupowaniach co dziś. Grywaliśmy z drużynami z wyższych klas rozgrywkowych i akurat poziom dyscypliny wśród zawodników był u nas niejednokrotnie wyższy. Mimo nerwów, które sami sobie zafundowaliśmy, pochwalić należy formację ataku za udane akcje oraz młyn za stałe fragmenty – świetną grę w aucie i postawę w młynie dyktowanym. W tej formacji ważyliśmy około 100 kg mniej niż przeciwnicy, a udało nam się zabierać piłki przy ich wrzucie.
Rugby Club Częstochowa – Wda Świecie 22:14 (15:0) Punkty dla RCC: Ociepa 5 (1P), Balsam 5 (1P), Rokosz 5 (1P), Skowron 5 (1P), Nowak 2 (1pd)
PAWEŁ MIELCZAREK