Wypełnić pustkę po alkoholu i narkotykach


Rozmawiamy z Anną Pyrkosz i Michał Pyrkosz ze Stowarzyszenia Pomocy Uzależnionym i Ich Bliskim „Falochron” w Częstochowie.

Państwa Stowarzyszenie powstało niedawno. Proszę przybliżyć cele jakie przyświecały przy jego tworzeniu.

– Stowarzyszenie powstało w czerwcu 2010r., natomiast formę prawną, czyli wpis do KRS-u otrzymało w styczniu br. Założyciele Falochronu w codziennej pracy spotykają się z osobami uzależnionymi oraz eksperymentującymi z substancjami psychoaktywnymi. Rozmowy z nimi pokazują, że realizacja ich marzeń, których mają wiele, jest bardzo pomocna w walce z uzależnieniem. Poprzez działania Falochronu chcemy pomagać w spełnianiu tych marzeń. Osoby w procesie terapii wyrywane są ze szponów uzależnienia, które pozostawia ogromną pustkę w ich życiu. To miejsce można zapełnić realizacją pragnień i marzeń, dzięki którym odkrywany jest sens trzeźwego życia. Dążenie do realizacji własnych pragnień to ciężka praca, która uczy osoby wielu umiejętności pomocnych w nowym życiu.

Dlaczego właśnie takie zadania stawiacie przed sobą? Czy widzicie szczególne zagrożenie dla dzieci i młodzieży?

– W miejscach gdzie działa Falochron osoby uzależnione korzystają głównie z terapii ambulatoryjnej (oddział dzienny, poradnie). Oznacza to, że nie zmieniają one swojego środowiska. Z terapii korzystają w określonym czasie, po upływie którego wracają do swoich domów i tam same muszą podejmować walkę z uzależnieniem. Ciężko im wprowadzać zmiany, kiedy wokół nich nic się nie zmienia. Nasze Stowarzyszenie ma na celu prowadzenie działań, które będą uzupełnieniem terapii w bezpośrednim środowisku osób uzależnionych i zagrożonych wykluczeniem społecznym.

Jak konkretnie realizujecie pomoc?

– Zależy to od pomysłu młodej osoby, która poprzez spełnianie własnego marzenia zmienia swoje życie. Jeśli tym marzeniem jest np. jazda konna, to pomożemy nie tylko w znalezieniu szkółki jeździeckiej, ale również będziemy wpierać osobę w rozwijaniu zainteresowania. Takie działania dają możliwość nie tylko rozwoju pasji, ale również sprawiają, że osoba uczy się wielu umiejętności przydatnych w codziennym życiu, np. odpowiedzialności, wrażliwości, przyjęcia społecznie akceptowalnych norm, wzrostu poczucia własnej wartości, konsekwencji dążenia do założonego celu. Na chwilę obecną wspieramy grupę chłopaków utalentowanych muzycznie.

Zapewne nie jest prosto pracować z osobami uzależnionymi, nie jest łatwo budować w nich silne motywacje do pracy nad sobą i walki z nałogiem. Jakich metod używacie, by być przekonywującym i skutecznym?

– Jesteśmy z tymi osobami, uważnie ich słuchamy i pytamy o ich marzenia. W walce z nałogiem niezmiernie ważnym jest zapełnienie pustki, która pozostaje po narkotykach, alkoholu. Każda z tych osób sama wie najlepiej, co może jej pomóc, czasem tylko brakuje wiary w możliwość spełniania marzeń. Osoby uzależnione często mają zaniżone poczucie własnej wartości, które nie pozwala im nawet pomyśleć, że mogą coś osiągnąć. W rozmowie z naszymi podopiecznymi jesteśmy autentyczni, używamy języka, który jest dla nich zrozumiały, dajemy się poznać jako normalne osoby. Taka postawa buduje zaufanie, co sprawia, że wspólnie możemy stawiać czoła rozwiązywanym trudnościom.

Czy macie doświadczenie w pracy z taką młodzieżą?

– Tak, członkowie stowarzyszenia mają kilkuletnie doświadczenie w pracy w ośrodku z młodzieżą uzależnioną, pracy środowiskowej z dziećmi i młodzieżą zagrożoną wykluczeniem społecznym oraz z osobami uzależnionymi. Są to specjaliści i instruktorzy terapii uzależnień, pedagodzy i psycholodzy, streetworkerzy.

Jak pani sądzi, czy potrzebne są stowarzyszenia takie jak Falochron? Czy ich działalność przynosi efekt i udaje się skutecznie pomóc młodzieży, która wpadła w szpony uzależnienia?

– Tak, ponieważ jest dużo młodych, którzy potrzebują wsparcia w swoim środowisku. Dostarczanie młodym nowych możliwości wymusza na nich pewne zmiany, a każda nawet najmniejsza zmiana jest dowodem na skuteczne działania. Na terenie Częstochowy działa Stowarzyszenie Pedagogiki Alternatywnej, którego działalność potwierdza, że taka praca przynosi efekty.

Chcecie też pomagać rodzinom uzależnionym. Jakiego wsparcia one potrzebują?

– Praca z rodziną jest niezwykle ważna w pomocy osobom młodym, dlatego w naszych działaniach przewidujemy kontakt z rodzinami. Dorośli często mają własne problemy, które nie pozwalają im zaopiekować się dziećmi. Potrzeba jest więc, by sami najpierw uporali się z własnymi trudnościami. Część z nich potrzebuje również wskazówek jak rozmawiać z własnym dzieckiem, jak go słuchać, jak spędzać z nim czas.

Dlaczego tak liczne są dzisiaj problemy z uzależnieniami młodzieży, a nawet dzieci od alkoholu i narkotyków. Co trzeba robić, by temu przeciwdziałać?

– Tak liczne problemy są skutkiem istniejących w środowisku młodych mitów dotyczących narkotyków np. marihuana to „miękki” narkotyk, który nie uzależnia. Zbyt mało jest również reakcji na dorosłych. Rodzice mało rozmawiają ze swoimi dziećmi na temat współczesnych zagrożeń. Jeżeli chodzi o alkohol to istnieje społeczne przyzwolenie na jego używanie. Osoba, która nie pije jest źle postrzegana, a nawet wyśmiewana. Ważnym jest żeby rozmawiać z młodzieżą o niebezpieczeństwach, lecz nie z pozycji osoby wiedzącej lepiej ale partnera w rozmowie. Trzeba podejmować dyskusje, uzupełniać i prostować wiedzę krążącą wśród młodych.

Dzisiaj mówi się o różnych nałogach. Alkohol i narkotyki to najczęściej spotykane. Jakie inne choroby uzależnieniowe są groźne?

– Dzisiejszy rynek narkotykowy jest bardzo bogaty i szybko się rozwija. W obecnym czasie istnieje wiele nowych środków np. GBL, DXM, mefedron. Są to środki ogólnodostępne, można je kupić np. w aptece bez recepty. Środki te uzależniają, i są o tyle niebezpieczne, że nie zbadano jeszcze ich dokładnego wpływu na organizm człowieka. Trudno też stwierdzić, jaka dawka jest dla człowieka niebezpieczna. Tak wygląda sytuacja jeśli chodzi o środki, natomiast istnieje szereg uzależnień opierających się na zachowaniach. Należą do ich hazard, uzależnienie od komputera oraz Internetu, seksoholizm.

Czy metody pracy w tych przypadkach są inne?

– Każde uzależnienie opiera się na tym samym mechanizmie. Różnice wynikają jedynie z rodzaju stosowanego środka bądź zachowania. Praca z uzależnieniem jest to praca z indywidualną osobowością, która przejawia specyficzne potrzeby. Nie można więc stosować tych samych metod wobec każdego uzależnionego.

Jak Pani ocenia współczesną młodzież? Czy tak liczne uleganie nałogom nie jest przypadkiem nudy, braku wartości, chęci do kształtowania swojej osobowości, osiągania sukcesów?

– Czasy, w których przypadło nam żyć są bardzo chaotyczne. Dzisiaj mamy wiele możliwości wyboru, co powoduje że młoda osoba czuje się zgubiona. Każdy chce być dobrym w tym co robi, co nadaje szybki tryb życia. Młodzi często ulegają presji otoczenia. Chcąc sprostać wysoko stawianym poprzeczkom wchodzą w wir nałogu, który gwarantuje im osiągnięcie celu „na skróty”, nie zastanawiając się nad czekającymi konsekwencjami. Myślę, też że jest również wielu młodych, którzy pomimo tych trudności potrafią dokonywać mądrych wyborów, wiedzą gdzie szukać pomocy, a przede wszystkim mają wsparcie wśród otaczających ich dorosłych.

Dziękuję za rozmowę.

Kontakt do Stowarzyszenia: tel. 721 138 654 lub 509 045 920, e-mail: stowarzyszenie.falochron@gmail.com

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *