Niemal w każdej parafii powiększa się liczba tzw. wierzących niepraktykujących, którzy żywią głębokie przekonanie o pewności zbawienia na podstawie samego intelektualnego uznania istnienia Boga, przypisując sobie nie lada zasługę z tego powodu. Wiarę religijną i możliwość zbawienia redukuje się do wymiaru antropocentrycznego: eksponuje się zasady moralne i obowiązki wobec człowieka, a zupełnie pomija się Boga, co może rodzić fałszywe przekonanie, że zbawienie można osiągnąć… bez Boga, o własnych siłach przez wypełnianie tzw. dobrych uczynków wobec bliźnich (autosoteryzm filantropijny)! Istnieje zatem nagląca potrzeba, aby rzucić wyzwanie tym coraz bardziej rozprzestrzeniającym się laickim trendom, dla wykazania ich bezzasadności.
W poczuciu fundamentalnej troski o zbawienie wieczne wiernych napisałem książkę pt. Autostrada do wiecznego zatracenia katolików niepraktykujących? (Wydawnictwo „Apostolicum”, Warszawa – Ząbki 2013). Na podstawie 181 przykładów, przede wszystkim z kapłańskiej posługi, książka rozprawia się z absurdami laickiej „dogmatyki” (tzn. pseudoteologii stworzonej przez siebie na własny użytek) typu:
* Jestem wierzący, ale niepraktykujący
* Chrystus – tak, Kościół – nie!
* Nie uczęszczam na Mszę św., bo wolę się w lesie pomodlić – Bóg jest wszędzie
* Nikogo nie zabiłem – nie mam grzechów
* Do zbawienia nie trzeba praktyk religijnych, wystarczy być dobrym człowiekiem
* Nie mam czasu na modlitwę, bo pracuję
* Nie zachowuję postu, bo nie jestem fanatykiem religijnym (katotalibem)
* Nie chodzę do kościoła, bo… nie czuję takiej potrzeby
* Piekła nie ma – Bóg jest miłosierny
* Jestem katolikiem, ale ja uważam, że… [kontestacja nauki Chrystusa i Kościoła].
Książka wykazuje ich irracjonalność. Kierowanie się nimi jest próbą usprawiedliwienia lekceważenia Boga. To karykatura wiary.
Książka jest apologią Boga i obowiązków religijno-moralnych względem Niego wobec powszechnej postawy lekceważenia Go, najczęściej pod parawanem subiektywnie i pokrętnie pojmowanego filantropizmu. Odsłania absurd i przewrotność postawy wiary katolików niepraktykujących. Opiera się ona na wnikliwej analizie teologicznej. Są tu podane odnośniki do poszczególnych wersetów Pisma Świętego i dokumentów Magisterium Kościoła dla wykazania, że analiza danego zjawiska opiera się na nauce Chrystusa i Kościoła, a nie jest wypadkową prywatnych poglądów, insynuacji, czy – tym bardziej – uprzedzeń autora.
Książka posiada charakter interdyscyplinarny. Zastosowano w niej wiedzę z zakresu nauk teologicznych, prawa kanonicznego oraz nauk świeckich (psychologia, pedagogika, socjologia, politologia). Wykorzystano w niej przede wszystkim przemyślenia autora z kapłańskiej posługi duszpasterskiej, nadając im formę przykładów z komentarzami teologicznymi. Z tego powodu powyższa publikacja jest także świadectwem wiary autora.
Choć książka posiada charakter zdecydowanie krytyczny i polemiczny, jej celem nie jest pamflet skierowany przeciwko katolikom niepraktykującym ani też próba ich oskarżania czy demonizowania. Ukazanie negatywnych przykładów ma jedynie przekonać o areligijności i irracjonalności pewnego typu postaw u osób deklarujących jako niepraktykujący, aby ich pobudzić do refleksji nad własną wiarą i relacją do Boga, a w następstwie doprowadzić do nawrócenia.
Nie chodzi tu zatem o dyskredytowanie kogokolwiek, ani tym bardziej o dokonanie „sądu” nad osobami niepraktykującymi, bo to leży wyłącznie w kompetencji Boga, lecz o skłonienie ich do zastanowienia się nad sobą zawczasu, zanim staną oni przed Bogiem w chwili śmierci i będą musieli zdać rachunek ze swojego życia; wtedy bowiem byłoby za późno na nawrócenie i jakiekolwiek korekty.
Książka nie ogranicza się do krytycznej analizy określonych postaw wiary katolików niepraktykujących. Z racji pozytywnego wykładu prawd wiary, w ramach komentarzy do poszczególnych przykładów, książka pomaga w zrozumieniu bądź przypomnieniu jej wymogów. Dlatego można ją dodatkowo uważać za poradnik życia chrześcijańskiego.
Liczne przykłady (181), przytoczone w książce, stanowią egzystencjalno-pastoralne wprowadzenie do omawianych problemów. Mają one szczególne zastosowanie w odniesieniu do tych czytelników, dla których komentarz teologiczny może wydawać się za trudny lub zbyt obszerny.
Książka skierowana jest do:
1) katolików niepraktykujących, aby zweryfikowali i przemyśleli swoją postawę wiary – czy wbrew samozadowoleniu nie należą do grupy ludzi najbardziej oddalonych od Boga i narażonych na utratę zbawienia wiecznego?
2) katolików praktykujących, aby pogłębili swoją wiedzę religijną i wiarę oraz uzyskali konkretną pomoc teologiczno-pastoralną w reewangelizacji osób niepraktykujących.
W zamierzeniach autora książka ma być swoistym „kołem ratunkowym” (S. O. S.) przed zatraceniem wiecznym dla wielu katolików niepraktykujących, którzy nie widzą niczego złego w swej, w istocie rzeczy całkowicie wypaczonej postawie wiary.
ks. dr Sebastian Kępa
Doktor teologii z zakresu „teologia pastoralna”, wykładowca teologii pastoralnej, redaktor radiowy, autor książek, autor artykułów prasowych, ewangelizator, rekolekcjonista, charyzmatyk
r