INTERWENCJA
Dyrekcja Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik” z wiosną rozpoczęła intensywne odmładzanie zieleni, czyli wycinkę drzew i krzewów. Nie wszystkie posunięcia władz spółdzielni spodobały się lokatorom spółdzielni. O gruntownym wycinaniu drzew zaalarmowali nas mieszkańcy ul. Botanicznej.
Prezes „Hutnika” Kazimierz Jarosz odpowiadając na nasze zapytanie stwierdził, że wycinka jest konieczna. – W całych zasobach Spółdzielni usuwamy stare, uschnięte topole i wierzby, ale w to miejsce nasadzany młode drzewa i krzewy. Zależy nam na estetycznym wyglądzie podwórek. Teren porządkujemy dla dobra mieszkańców i, zaręczam, że zdecydowana większość naszych członków jest zadowolona – stwierdza prezes Jarosz.
W krótkim czasie okazało się, że miał rację. Mieszkańcy docenili decyzję władz spółdzielni, co telefonicznie nam potwierdzili. Przy okazji zwrócili się o pomoc z kolejnym problemem. – U styku ul. Botanicznej 24 z Kasztanową są bardzo dewastowane są trawniki. Bezlitośnie rozjeżdżają je samochody. Ciągły bałagan zakłóca porządek i wygląd okolicy – alarmują.
Jak nas poinformował wiceprezes ds. techniczno-eksploatacyjnych Andrzej Bieńkowski wspomniany teren należy do gminy Częstochowa. – Ulica Kasztanowa to ulica miasta, stąd otaczające ją tereny leża w tzw. pasie drogowym i odpowiada za nie miasto – tłumaczy.
Rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu – Marta Górska w odpowiedzi na nasze zapytanie: Kiedy miasto uporządkuje teren na skrzyżowaniu ul. Kasztanowej z ul. Botaniczną 24? wyjaśnia: – „Firma Sita, która z ramienia MZDiT dba o czystość pasa drogowego sprawdzi jak wygląda teren pasa drogowego we wskazanym przez Panią miejscu. Jednakże proszę pamiętać, że trawnikami zajmuje się Wydział Ochrony Środowiska UM, a o to by nie rozjeżdżały ich samochody powinny zadbać służby porządkowe, takie jak policja i straż miejska”.
Mieszkańcy liczą, że teren zostanie uporządkowany i zabezpieczony przed dalszymi dewastacjami.
UG