Warto odwiedzić Miejską Galerię Sztuki


„Przez dziurkę od klucza” Natalii Talarek-Oswald, „Pokój z widokiem” Barbary Skąpskiej i „55/30” Tomasza Lubaszki to propozycje Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie, które można zobaczyć do 16 października tego roku.

Autorką pierwszej propozycji jest urodzona w 1983 roku w Mielcu artystka. Natalia Talarek-Oswald jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, w latach 2007-2008 odbyła Stypendium Socrates Erasmus w Accademia di Belle Arti di Catania we Włoszech, w 2010 – kurs ilustracji w książkach dla dzieci w Accademia Drosselmeier również we Włoszech. W 2012 roku założyła Tęczówka Studio – pracownię warsztatową i ilustratorską, odtąd zajmuje się organizacją i prowadzeniem warsztatów plastycznych dla dzieci, młodzieży i dorosłych; współpracuje z instytucjami kultury, bibliotekami, szkołami, klubokawiarniami. Jej prace udostępnione na wystawie to właśnie ilustracje książkowe, zapraszające – jak mówi autorka – „do zaglądnięcia przez dziurkę od klucza do dawno nieodwiedzanego pokoju, tego, o którym nikt nie pamięta, na ostatnim piętrze, na końcu korytarza. To miejsce czeka na swojego odkrywcę-podglądacza, żeby ukazać mu swoje tajemnice – ciemne zakamarki pełne niedomówień, puste krzesła czekające na gości, koślawy stół, cień w lustrze zawieszony wpół zdania. Co się dzieje za drzwiami myśli – w szufladach wypchanych niejasnościami, niezadanymi pytaniami, scenariuszami nieodbytych rozmów, notesami w linie marzeń i w kratkę planów, w niedomykających się szafach przepełnionych nadgryzionymi formami po nieobecnych?(…)”.
Na drugiej z wystaw prezentowane są prace Barbary Skąpskiej, urodzonej w 1938 roku, a zmarłej przed rokiem malarki. Barbara Skąpska to absolwentka Studium Grafiki na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom w 1963 roku, pod kierunkiem profesorów Konrada Srzednickiego i Witolda Chomicza. Jej prace zaliczane są do nurtu symbolicznego. Brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą oraz w indywidualnych; przez ponad 20 lat prowadziła Galerię Gil, działającą przy Politechnice Krakowskiej, organizując liczne wystawy znanych i cenionych artystów. W jej pracach przedstawione są niedookreślone sylwetki ludzi i przedmiotów, cienie i sugestie przestrzeni. Częstochowska Galeria udostępniła jej 50 obrazów i 10 grafik.
Trzecią propozycją są prace Tomasza Lubaszki. W piątek 16 września świętował w MGS dwa jubileusze, zawarte symbolicznie w tytule wystawy – 55 urodziny oraz 30-lecie pracy artystycznej. Tomasz Lubaszka jest absolwentem częstochowskiej WSP. W latach 1984-1986 pracował w macierzystej uczelni jako stażysta-asystent. Jego prace trafiły do najlepszych galerii w Polsce, wystawiał też za granicą. W swoim dorobku ma ponad sto wystaw indywidualnych, udział w 120 wystawach zbiorowych oraz liczne nagrody i wyróżnienia. – Tomasz Lubaszka jest artystą powszechnie znanym, ma ważna pozycję w polskiej sztuce współczesnej, między innymi dlatego, że wypracował dla siebie indywidualny warsztat twórczy, a przy tym bardzo osobiste podejście do tematu. Z jednej strony jest to sięganie po motywy mitologiczne, po naszą historię cywilizacji, sięganie do mitologii, do uniwersaliów, a z drugiej strony wspomniany wcześniej warsztat, bo o Tomaszu Lubaszce mówi się, że maluje piaskiem. To oczywiście nie jest zupełnie dosłowne, faktura i struktura jego prac rzeczywiście takie skojarzenia nasuwają. To jest malarstwo dość monochromatyczne, on się porusza w pewnej określonej gamie barw, ale przy tym jest bardzo konsekwentny i ten świat który tworzy przed odbiorcą na swojej wystawie jubileuszowej daje właśnie takie poczucie spójności, konsekwencji, a jednocześnie zaprasza do poznawania tajemnic samego artysty przez jego sztukę, a także przez nas samych – mówi Joanna Matyja z MGS.
Wystawa prac Tomasza Lubaszki oraz trzy inne będące w zasobach MGS zostały udostępnione podczas XIII Nocy Kulturalnej (17/18.09). – Jedną z atrakcji tegorocznej Nocy Kulturalnej był pokaz mody zrealizowany dzięki współpracy ze Szkołą im. Władysława Reymonta. Mieliśmy przy tym niesłychaną nową jakość, bo było to połączenie pewnego zakresu sztuki jakim jest projektowanie ubioru z wystawą – dodaje Joanna Matyja.

KG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *