10 kwietnia w Klubie Politechnik odbyło się uroczyste podsumowanie VIII Wojewódzkiego Konkursu „Młody Mistrz Budownictwa”, zorganizowanego przez Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Częstochowie i Wydział Budownictwa Politechniki Częstochowskiej.

A oto laureaci:
Wyróżnienie Wydziału Budownictwa PCz za najlepszy wynik w części teoretycznej w VIII Wojewódzkim Konkursie ” Młody Mistrz budownictwa ” zdobył reprezentant Państwowych Szkół Budownictwa – Zespołu Szkół z Bytomia
Wyróżnienia Śląskiego Stowarzyszenia Dyrektorów Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego za najlepiej wykonaną część praktyczną zdobyła drużyna reprezentująca Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego z Zawiercia.
Wyróżnienia Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa dla najlepiej współpracującej drużyny w części praktycznej zdobyła drużyna reprezentująca Zespół Szkół nr 1 z Kłobucka.
Miejsce pierwsze w VIII Wojewódzkim Konkursie ,,Młody Mistrz budownictwa” zdobył Zespół Szkół Ogólnokształcąco – Technicznych z Lublińca
Miejsce drugie w VIII Wojewódzkim Konkursie ,,Młody Mistrz budownictwa” zdobyły Techniczne Zakłady Naukowe im. gen. Władysława Sikorskiego z Częstochowy
Miejsce trzecie w VIII Wojewódzkim Konkursie ,,Młody Mistrz budownictwa” zdobył Zespół Szkół Budowlano – Architektonicznych z Tarnowskich Gór
Rozmawiamy z dyrektorem Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Częstochowie Dariuszem Humajem
Panie Dyrektorze, proszę przybliżyć cele konkursu.
– Ma on celu przede wszystkim dobrą rywalizację, zaprezentowanie umiejętności uczniów kształcących się w branży budowlanej. To ma pokazać, że szkoły zawodowe przygotowują fachowców, którzy są poszukiwani na rynku pracy. firmy są zainteresowanie pozyskaniem takich pracowników i dlatego też współpracują z nami przy organizacji tego konkursu, a przy okazji mogą naocznie zobaczyć poziom naszego kształcenia i jakie umiejętności posiadają uczniowie.
Czy Państwa współpraca wykracza poza zakres konkursu?
– Oczywiście, realizujemy całoroczne działania, firmy nas wspierają, a my kształcimy specjalistów i nie możemy tego robić w oderwaniu od przyszłych pracodawców naszych wychowanków. Dlatego zależy nam na tym, aby uczniowie mieli dostęp do nowoczesnych technologii i materiałów, jakie są stosowne w budownictwie.
Z rozmów, jakie przeprowadziliśmy z uczniami widzimy, że chwalą sobie praktyczną część konkursu. Proszę uprzejmie wyjaśnić jakie są jego zasady.
– W istocie konkurs jest nietypowy i cieszy się dużą popularnością. Sprawdza one nie tylko wiedzę teoretyczną, ale przede wszystkim praktyczną i weryfikuje faktyczne umiejętności zawodowe uczniów. Drużyny są trzyosobowe i wykonują konkretne zadania praktyczne, w tym roku było to układanie płytek różnego rodzaju – na zewnątrz i wewnątrz obiektu oraz wykonywanie elewacji zewnętrznych. Poprzez ten konkurs -wbrew często panującej opinii, że szkoły zawodowe nie przygotowują do pracy – chcemy pokazać, że jest wręcz przeciwnie, że szkoły zawodowe naprawdę kształcą i to wysokiej klasy fachowców. Potrzebna jest – także w budownictwie – automatyzacja i komputeryzacja, ale sztuczna inteligencja nie zastąpi fachowca, nie ułoży nam płytek, paneli, nie wykończy domu czy mieszkania nie pomaluje ścian. I wiem, że nasi uczniowie mogą być spokojni o swoją przyszłość, bo pracę na pewno znajdą. Również nasza współpraca z Politechniką Częstochowską jest przyszłościowa, bo pokazujemy uczniom, że jest dla nich także otwarta droga do wyższych studiów.
W pewnym czasie nastąpiła likwidacja szkół zawodowych, wytworzyła się filozofia konieczności posiadania dyplomu wyższych studiów, a w społeczeństwie panowało przeświadczenie, że szkoły zawodowe są złe. Rzeczywistość pokazała jak błędne to było myślenie. Na rynku zaczęło brakować przysłowiowego już hydraulika…
– Centrum Kształcenia Zawodowego Ustawicznego w Częstochowie to jest branżowa szkoła pierwszego stopnia. Organizujemy nabór do szkoły branżowej pierwszego stopnia na: elektryka, montera robót wykończeniowych, automatyka, montera konstrukcji budowlanych i inne zawody, które są atrakcyjne na rynku pracy. Nauka trwa trzy lata, ale kolejne dwa można uczyć się w szkole branżowej drugiego stopnia i uzyskać tytuł technika. Technikum jednorodne też jest pięcioletnie, ale u nas po drodze można zdobyć jeden zawód i potem drugi. I co ważne, praktyczna nauka zawodu, na co kładziemy nacisk, daje prawdziwy fach do ręki. Ponadto nasi absolwenci szkoły pierwszego stopnia pracują, są samodzielni i jeśli chcą mogą jednocześnie uczyć się dalej. osobiście, szkołę branżową pierwszego stopnia nazywam szkołą wielu możliwości i wielu szans. Istotne też jest to, żebyśmy złamali stereotyp negatywnego wyboru szkoły branżowej pierwszego stopnia, że jak kto się nie uczy to idzie do takiej szkoły. Jest to nieprawdą i w ponadto jest to opinia krzywdząca. Padam przykład, aby zdać egzamin praktyczny w naszej szkole trzeba uzyskać 75 punktów, a maturę – niczego nie ujmując – to jest tylko 30 procent. I często powtarzam uczniom naszej szkoły, że nauka tu to powód do dumy, bo zostajecie fachowcami, osiągacie sukcesy i jesteście po prostu potrzebni.
Czy zatem odczuwacie Państwo progres jeśli chodzi o nabór uczniów?
– Tak, zwiększa się, ale musimy wykonywać ciężką pracę, również poprzez doradztwo zawodowe, aby docierać do dzieci, ale także do rodziców, których zdanie jest ważne, bo to oni decydują – w dużej mierze – o wyborze szkoły. Ale warto zwracać uwagę młodzieży, że wybór szkoły to ważna sprawa, czasem liceum wcale nie jest pomysłem trafionym, bo po czterech latach nauki jest się niemal jak po podstawówce. A mając zawód ma się wiele możliwości, bo można podjąć pracę, ale można też dalej się uczyć. Przed nami, jako szkoły, jest olbrzymia praca, aby zły mit kształcenia zawodowego odczarować, jednym ze sposobów są właśnie nasze konkursy.
I jaki był poziom w tym roku, jakimi umiejętnościami wykazali się młodzi ludzie?
– Roku na rok jest coraz wyższy. Jako organizatorzy mamy szczęście, że komisja jest zewnętrzna i składa się z przedstawicieli firm, które nas wspierają, sponsorują i na tyle są doświadczeni i zaznajomieni z nowymi technologiami, że obiektywnie mogą ocenić pracę uczniów. W komisji zasiadają także wykładowcy z uczelni, z dużym doświadczeniem. To jest bardzo ważne, bo poziom konkursu jest tak wysoki, ze różnice w jakości są minimalne i tylko rzetelna ocena fachowców może to sprawiedliwie rozstrzygnąć. To wszystko świadczy o tym, że uczniowie są coraz lepiej przygotowani i konkurs sprawdza się.
Dziękuję za rozmowę
Urszula Giżyńska