Sześciu strażników miejskich czuwa od poniedziałku 2 marca nad prawidłowym parkowaniem w Al. NMP. Akcja potrwa przez dziesięć dni.
Jak zapowiada Artur Kucharski ze Straży Miejskiej każdy kierowca, który złamie przepisy odczuje to w swoim portfelu. – Będą zakładane blokady i wypisywane mandaty. Kierowcy muszą stosować się do znaków i parkować w sposób prawidłowy – mówi Kucharski.
Do tej pory wielu kierowców było bezkarnych. – Gdy nasz patrol był np. w I Al. NMP i tam podejmował interwencję, w II oraz III Al. NMP nie było nadzoru nad parkowaniem. Teraz postaramy się pilnować jednocześnie całą Al. NMP – dodaje Kucharski.
Al. NMP patrolować będzie pieszo czterech funkcjonariuszy. Do dyspozycji będą mieć samochód z blokadami i dwóch kolejnych strażników. Pozostałe patrole zmotoryzowane i piesze będą realizować na bieżąco inne zgłoszenia i skargi od mieszkańców na terenie Częstochowy.
Tylko w poniedziałek strażnicy założyli kilkanaście blokad i wystawili kilkanaście mandatów. Wiele osób pouczyli. – Niektórzy kierowcy są mówiąc delikatnie śmieszni Jeden z mężczyzn zaparkował w niedozwolonym miejscu i tłumaczył się, że nie ma gdzie parkować. Tuż obok stał samochód dostawczy. Była godz. 11. Za nim było pięć wolnych miejsc parkingowych. Mężczyzna nadal upierał się, że nie ma wolnych miejsc w pobliżu… – mówi Artur Kucharski.
UG