W jednej ze scen dramatu Waldemara Łysiaka „Cena” – w realiach okupacyjnych II Wojny Światowej na ziemiach polskich – wysoki oficer Gestapo zwraca się do jednego z dowódców Armii Krajowej: „Panie hrabio, Rosja i Niemcy współpracują ze sobą kiedy to tylko jest możliwe. Służby specjalne Niemiec i Rosji współpracują ze sobą zawsze”.
Znakomicie potwierdza taki stan rzeczy Józef Szaniawski, na łamach „Naszego Dziennika” w felietonie „Decyzja o wybuchu Powstania” (N. Dz. 28.07.2010r ): „Na całym ogromnym froncie od Bałtyku po Morze Czarne toczyły się zażarte walki, każdego dnia ginęły w nich tysiące żołnierzy sowieckich i niemieckich. Tylko nad Wisłą dwaj ludobójcy – Stalin i Hitler – jakoby podawali sobie ręce! Żołnierze niemieccy i rosyjscy przestali do siebie strzelać. Przyczyną było Powstanie Warszawskie, a dokładniej ogólnopolska akcja „Burza” Armii Krajowej. Dlatego w tym jednym Niemcy i Rosjanie się zgadzali: Polaków należy zniszczyć, ich stolicę zburzyć, elity wytępić tak, aby zlikwidować dążenia niepodległościowe. Był to wspólny interes polityczny Hitlera i Stalina”.
Joanna i Jarosław Szarkowie przypominają: „Wraz z wybuchem Powstania – Stalin zatrzymał idącą na Warszawę ofensywę Armii Czerwonej, która zgodnie z planami miała ją zająć do 8 sierpnia 1944 roku.”
Sprawy przyjęły jednak inny, tragiczny obrót: „Już po zakończeniu wojny w oficjalnym przemówieniu na Kremlu, w czerwcu 1945 r, tuż przed udaniem się na konferencję Wielkiej Trójki do Poczdamu, Stalin chełpił się i powiedział wprost do swoich marszałków i generałów: „To nie Niemcy, ale Polska jest naszą największą zdobyczą wojenną”. Być może to zdanie sowieckiego dyktatora – ludobójcy stanowi klucz do zrozumienia sprawy polskiej w latach 1939–1945, w tym także Powstania Warszawskiego”. (Józef Szaniawski op. cit.)
Autor dzieła „Polska. Dzieje państwa i narodu” – Grzegorz Kucharczyk konkluduje: „We wrześniu 1939 roku Polska udowodniła, że nie zna pojęcia pokoju za wszelką cenę. W Powstaniu Warszawskim udowodniła, że za niepodległość jest w stanie zapłacić każdą cenę.”
Szymon Giżyński
4 komentarzy
Bardzo ciekawe spostrzeżenia Panie pośle. Prosimy o więcej
Lubię tu zaglądać, gdyż są bardzo mądre informacje. A temat poruszany jakże istotny. Panie pośle dziękuję za interesujący artykuł.
Panie Szymonie jak zawsze w punkt.
Również się z panien zgadzam. Z wyrazami szacunku Dariusz z Gliwic