Spółka lekarska Parkitka żąda podwyżek, które zrujnują Szpital

25 tys. zł miesięcznego wynagrodzenia to wciąż za mało dla lekarzy

Z końcem grudnia 2019 roku wygaśnie umowa zawarta pomiędzy Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. NMP w Częstochowie a lekarską spółką Parkitka. Dyrekcja placówki przekazała lekarzom spółki propozycję aneksu, która jednak nie spotkała się z ich aprobatą. Zamiast tego przygotowali oni własną propozycję zakładającą podniesienie ich płac o 50 procent.

Żądania płacowe lekarzy (którzy obecnie zarabiają około 25 tys. zł miesięcznie – w tym 10 tys. zł na etacie i 15 tys. zł na kontrakcie) spowodują poważny wzrost zadłużenia i tak obciążonego już Szpitala, który może wynieść nawet 10 mln zł. Oprócz tego lekarze żądają wzrostu wynagrodzenia zasadniczego i zapłaty za czas kiedy nie ma ich w pracy. Placówka jest od kilku miesięcy w trakcie wdrażania planu naprawczego mającego doprowadzić do ustabilizowania sytuacji finansowej. W związku z tym dyrekcja nie może zgodzić się na przedstawione przez lekarzy oczekiwania. Wszystkie grupy zatrudnione w placówce, oprócz spółki lekarskiej Parkitka, wyraziły swoje poparcie i zrozumienie dla zapisanych w planie rozwiązań. Dyrekcja Szpitala podkreśla, że nadrzędnym celem wszelkich działań podejmowanych przez placówkę jest życie i zdrowie pacjentów, dlatego wszelkie decyzje, również te finansowe, muszą być podejmowane w oparciu o ich dobro.

RED