Poseł Halina Rozpondek podczas ostatniej sesji rady powiatu częstochowskiego przekazała informację, że w tym roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przekaże środki na wykonanie projektu budowlanego na remont zbiornika w Blachowni. W latach następnych sfinansować ma koszt prac budowlanych.
Jest to najwyższy czas, bo stan techniczny jazu i grobli piętrzącej wodę w zbiorniku wymaga natychmiastowego remontu. Zaniechanie tych prac może doprowadzić do katastrofy budowlanej, a co za tym idzie – do zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców Blachowni części Częstochowy.
Zaniedbanie akwen rosło latami. W 1992 roku wojewoda częstochowski skomunalizował zbiornik na rzecz miasta w Blachowni, ale gmina nie miała funduszy na remontowanie zbiornika. Od grudnia 2006 r. zbiornik stał się własnością Skarbu Państwa, w imieniu którego zarządza nim starosta częstochowski. W związku z tym pieniądze na remont powinny wpłynąć z budżetu państwowego. Jednak wojewoda śląski, mimo alarmów starosty, nie znajdował funduszy nawet na wykonanie ekspertyzy technicznej zbiornika. Gdy w końcu ją przeprowadzono okazało się, że stan zbiornika jest katastrofalny.
UG