30 października doszło do oficjalnego podsumowania corocznego – XVI edycji – „Wojewódzkiego Konkursu Poetyckiego. Pamięci Haliny Poświatowskiej”. Uroczystość odbyła się w „Muzeum Częstochowskim. Domu Poezji – Muzeum Haliny Poświatowskiej” przy ul. Jasnogórskiej 23.
Konkurs przeprowadzony został w dwóch kategoriach – szkoły podstawowe i szkoły ponadpodstawowe. W drugiej z wymienionych jednym z laureatów był uczeń VII Liceum Ogólnokształcącego Samorządowego im. gen. Józefa Sowińskiego w Częstochowie – Gabriel Kubis. Za wiersz pt. „Chcę być” zajął III miejsce. W rozmowie z „Gazetą Częstochowska” Gabriel podzielił się swoimi spostrzeżeniami odnośnie całego przedsięwzięcia oraz pracy, jaką wykonał.
Witam Cię Gabrielu. Gratuluję Ci serdecznie zdobycia III nagrody w „XVI Wojewódzkim Konkursie Poetyckim. Pamięci Haliny Poświatowskiej”. To musi być dla Ciebie duże wyróżnienie?
– Dzień dobry! Oczywiście. Ja sam osobiście nie spodziewałem się, że otrzymam takie wyróżnienie. Jestem tym faktem niezmiernie zaszczycony.
Długo przygotowywałeś się do udziału w tym konkursie?
– Tak naprawdę informację o tym konkursie otrzymałem od Pani profesor z mojej szkoły w poniedziałek (przed 23 października, gdy miało miejsce posiedzenie komisji konkursowej – przyp. red). Wiersz napisałem już kolejnego dnia i – po dostaniu weny twórczej – zajęło mi to półtorej godziny. Osobiście bardzo lubię pisać tego typu wiersze. Niewątpliwie – co chciałem mocno podkreślić – ten utwór ma w sobie elementy, którymi posługiwała się Halina Poświatowska. Mowa o filozofii oraz ekspresywności, którą sama ta poetka tworzyła. Tymi aspektami kierowałem się tworząc wiersz na konkurs.
To był pierwszy tego typu konkurs, w którym brałeś udział?
– Tak. W tego typu konkursie uczestniczyłem po raz pierwszy.
A wcześniej, w innych konkursach literackich uczestniczyłeś?
– Brałem już udział w jednym z konkursów, ale nie otrzymałem wtedy żadnego wyróżnienia. W tym roku udało mi się zdobyć III nagrodę, z której jestem bardzo dumny i – jak już wcześniej wspomniałem – zaszczycony.
Każdy młody twórca literacki, poetycki ma swoje wzorce. Podejrzewam, że Ty również takowych posiadasz?
– Tak, oczywiście. Jeśli chodzi o twórców literackich z czasów współczesnych – inspiracją i wzorem – jest dla mnie noblistka Olga Tokarczuk. Do tego grona zaliczam również Halinę Poświatowską i Juliana Przybosia, czyli pisarzy tzw. „XX-wiecznych”. Bardzo oni podkreślali w swoich utworach filozofię, sacrum i profanum. To są moje „klimaty” – wyrażenie ekspresji oraz uczuć.
Jak zaznaczyłeś, tworząc swoje teksty, utwory kierujesz się filozofią. Czy czymś jeszcze poza tym?
– Kieruję się przede wszystkim filozofią. Ponadto, pisząc wiersze, inspiruję się wzorcem emocjonalnym.
Czy na koniec naszej rozmowy chciałbyś może komuś szczególnie podziękować lub pozdrowić?
– Chciałbym pozdrowić członków mojej rodziny z Wielunia – cieszę się niezmiernie, że Was mam! I bardzo serdecznie dziękuję Pani dr Iwonie Skrzypczyk-Gałkowskiej za opiekę podczas konkursu.
Dziękuję Ci bardzo za rozmowę.
– Dziękuję bardzo.
Rozmawiał: Norbert Giżyński
Foto.: Norbert Giżyński