Łącznie w województwie śląskim wykryto na dzień 4/5 kwietnia obecność koronawirusa u 534 osób. W ciągu ostatniej doby wykryto kolejnych 38 przypadków zakażenia. Coraz ważniejsze jest przestrzeganie rozporządzeń rządu. Nie lekceważmy tego. Unikajmy kontaktów z innymi osobami.
W swoich domach leczyć się będą przez najbliższe dni 3 mieszkanki powiatu częstochowskiego – wszystkie w sile wieku, młoda mieszkanka Mysłowic oraz mężczyzna w średnim wieku z Dąbrowy Górniczej. W izolacji domowej pozostanie także mieszkaniec powiatu tarnogórskiego w sile wieku, mieszkanka Piekar Śl. w średnim wieku, mieszkaniec Bytomia w sile wieku, mieszkanka powiatu bielskiego w średnim wieku, kobieta z powiatu będzińskiego, mieszkaniec powiatu tarnogórskiego w średnim wieku oraz mieszkanka Bytomia.
Uciążliwe objawy koronawirusa zdecydowały, iż w szpitalu w Chorzowie pozostał mieszkaniec Mysłowic w sile wieku. Tutaj jest także kobieta w sile wieku, która znajdowała się pod nadzorem służb sanitarnych w Sosnowcu. Stan zdrowia zdecydował także o pozostawieniu w szpitalu zakaźnym w Raciborzu starszego mieszkańca powiatu wodzisławskiego, tam też jest hospitalizowany mężczyzna w sile wieku z powiatu wodzisławskiego. Dodatnie okazały się próbki pobrane od 8 osób ze szpitala specjalistycznego w Bytomiu (to mieszkańcy powiatu tarnogórskiego i Bytomia), 12 ze szpitala wojewódzkiego w Częstochowie (są to mieszkańcy głównie z powiatów częstochowskiego oraz lublinieckiego). Groźnego wirusa wykryto także w próbkach pobranych od starszej mieszkanki powiatu tarnogórskiego, która jest leczona w zakładzie pulmonologii NZOZ w Tarnowskich Górach. W szpitalu jest także starsza mieszkanka powiatu cieszyńskiego. Łącznie w województwie śląskim wykryto obecność koronawirusa u 534 osób. |