ROK ZOFII KOSSAK. Wystawa poświęcona Zofii Kossak pt. „Bezcenne dziedzictwo. Zofia Kossak 1889-1968″


19 czerwca 2018 roku w sali wystawienniczej Biblioteki Głównej Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie (sala wystaw w budynku Wydziału Filologiczno-Historycznego przy al. Armii Krajowej 36a) w Częstochowie nastąpiło uroczyste otwarcie „Bezcenne dziedzictwo. Zofia Kossak 1889-1968″. Inicjatorem prezentacji ekspozycji, powstałej ze środków Senatu Rzeczpospolitej Polskiej, jest przewodnicząca Oddziału Towarzystwa Historycznego im. Szembeków w Częstochowie mgr Ewelina Dziewońska-Chudy. Wystawa będzie udostępniona do końca lipca br.

Uroczystego otwarcia dokonała rektor częstochowskiego Uniwersytetu prof. dr hab. Anna Wypych-Gawrońska. Wystawa jest ważna i symboliczna. Pokazuje współpracę naszego środowiska z innymi grupami. Wskazuje na zaangażowanie polityków w upowszechnianie działa Zofii Kossak, bowiem to senator Artur Warzocha zainspirował nas do wspólnych działań, które mają się przełożyć na upamiętnienie i rozpropagowanie wiedzy o Zofii Kossak, która była wybitną pisarką i człowiekiem wielkiego formatu, i która ze wszech miar zasługuje, aby być w stałej świadomości współczesnego społeczeństwa podkreśla rektor Anna Wypych-Gawrońska. Jak dodaje Pani Rektor, wcześniej Uczelnia brała udział w konferencji organizowanej przez Senat Rzeczpospolitej, której była również znaczącym współorganizatorem naukowym. Przed nami kolejne wydarzenia, między innymi, konkurs organizowany przez Towarzystwo Szembeków we współpracy z naszą Uczelnią. Dziedzictwo Zofii Kossak to fantastyczny temat badawczy, który wciąż czeka na odkrycie i zasługuje na to, aby się nim zajmować. I my będziemy to czynić – podkreśla rektor Anna Wypych-Gawrońska.
Inspirator działań dotyczących osoby Zofii Kossak, senator Artur Warzocha zauważa, że Częstochowa miała to szczęście, że Zofia Kossak była związana z naszym miastem. – Był to krótki, półroczny pobyt, ale za to intensywny i ważny moment w życiu Zofii Kossak. Tu spisała swoje wspomnienia z obozu w Auschwitz-Birkenau, które najpierw były publikowane w częstochowskiej „Niedzieli”, do reaktywacji której po II wojnie światowej przyczyniła się Zofia Kossak. Wspomnienia zostały wydane w formie książki pt. „Z otchłani”. Zofia Kossak w Częstochowie znalazła także azyl po upadku Powstania Warszawskiego. To wielka pisarka, wielka Polka, wielka patriotka, która miała ogromny wkład w rozwój polskiej literatury i rozwój postaw patriotycznych Polaków. My, częstochowianie, powinniśmy być dumni, że była związana z naszym miastem. To powinno być dla nas nobilitujące i Częstochowa powinna o tym pamiętać. Dlatego wystawę powinna zobaczyć jak największa liczba młodzieży i mam nadzieję, że będzie ona podróżować po Częstochowie i Polsce – mówi senator Artur Warzocha. Jak dodaje, z twórczością Zofii Kossak zetknął się jako młody chłopak. – Wówczas przeczytałem jej trylogię „Krzyżowcy”, dotyczącej wypraw krzyżowych. Ta pozycja była dla mnie fascynująca, ponieważ w tym czasie ta tematyka była przemilczana. Uważam, że Zofia Kossak to pisarka wszechstronna, która poprzez swoją literaturę towarzyszy człowiekowi od urodzenia do śmierci. Pisała dla dzieci, młodzieży, dorosłych, a także bardzo poważne teksty publicystyczno-polityczne. Uważam, że jej pisarstwo jest na miarę wieszczów narodowych. Miała jednak pecha, że urodziła się o pięćdziesiąt lat za późno, w okresie kiedy Polska odzyskała niepodległość, a po wojnie głęboko skrywano jej dzieła. Zrobimy wszystko, żeby do kanonu lektur szkolnych wróciła jej literatura, która zaraz po wojnie została z tej listy wyrugowana – mówi senator Artur Warzocha.
Patronat honorowy nad wystawą objęli JM Rektor Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie prof. dr hab. Anna Wypych-Gawrońska oraz Senator RP Artur Warzocha. Wystawę będzie można oglądać do 14 lipca br. Patronat medialny nad wystawą objęli TVP3 Katowice, Radio Fiat, Tygodnik Katolicki Niedziela, Gazeta Częstochowska oraz portal Częstochowskie24.pl.

W otwarciu wystawy uczestniczyła wnuczka Zofii Kossak Anna Fenby-Taylor, która dla Polski opuściła Anglię, i która intensywnie wspiera Fundację im. Zofii Kossak, założoną przez dzieci pisarki: Annę Bugnon i Witolda Szatkowskiego oraz gminę Brennę.

Podczas wernisażu Anna Fenby-Taylor udzieliła nam wywiadu.

Jakie pierwsze wspomnienia o swojej Babci zachowała Pani w swej pamięci?
Urodziłam się w Londynie i na letnie wakacje jeździłam do Kornwalii do babci. Stąd moje pierwsze wspomnienie, to Kornwalia i karmienie butelką jagniąt, które były opuszczone przez matkę i babcia przyjmowała je do domu..

A jaki jest Pani ulubiony tekst literacki Zofii Kossak?
Muszę przyznać, że literatura babci jest dla mnie trudna, bo mój pierwszy język jest angielski. Na pewno jednak ważne dla mnie są jej wojenne teksty, które wyszły w konspiracji, do których często wracam, aby znaleźć jakiś szczegół z jej życia. Najbliższe są mi natomiast jej listy, które są dla mnie doskonałym źródłem informacji o losach babci i jej bliskich.

Jak Pani odbiera działalność Zofii Kossak z okresu II wojny światowej, związanej z „Żegotą”?
To było coś wyjątkowego, wskazującego na to, że Zofia Kossak była osobą odważną, wierzącą głęboko w Boga i wierzącą w dobro i powodzenie obranego celu. Uważała, że jej wybory i działania mają ważne przesłanie, które zdecyduje o powodzeniu. Dlatego uważała, że nie trzeba martwić się o jutro, tylko czynić, co należy. Ta jej charyzmatyczna postawa inspirowała innych, jak na przykład Jana Karskiego, który nazwał ja „Płomieniem” czy Władysława Bartoszewskiego. Była źródłem i motorem dla różnych działań, otwarta na pomoc bliźniemu. To wszystko oraz teksty w prasie codziennej trzeba przypominać. Ja, osobiście nie wiem, jak bym się zachowała, gdybym znalazła się w takiej sytuacji życiowej jak moja babcia. To dotyczy zapewne każdego, ale trzeba mieć świadomość, że każdy człowiek ma trzy wybory: być biernym, przyłączyć się do zła, albo się jemu przeciwstawić.

Jak odbiera Pani inicjatywę Senatu w popularyzowaniu dzieła i dziedzictwa Zofii Kossak oraz nazwaniu roku 2018 Rokiem Zofii Kossak?
Bardzo się cieszę, ponieważ po śmierci babci, za czasów Polski Ludowej, Zofia Kossak został skazana na zapomnienie. Myślę, że to się nie udało, i teraz ona wychodzi z tego zapomnienia. Jej życie to historia XX wieku. Jej wątek historyczny i postawa chrześcijańska doskonale pokazują jak człowiek powinien się zachowywać w skrajnych warunkach.

Dziękuję za rozmowę.
URSZULA GIŻYŃSKA

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *