PRZYDROŻNE I CMENTARNE ŚLADY II WOJNY ŚWIATOWEJ (XXXVI)


Na pięknie utrzymanym, niewielkim cmentarzu okalającym zabytkowy kościół drewniany (pod wezwaniem św. Trójcy – wzniesionym w roku 1724, na miejscu poprzedniego z XVI w.) znajdziemy po zachodniej jego stronie wyjątkową mogiłę żołnierską. Bowiem po prawej stronie nagrobka umieszczona jest tablica z trzema nazwiskami Powstańców Śląskich, a więc formacji zbrojnej, która dokładnie 80 lat temu podjęła walkę z Niemcami, w wyniku której Rada Ligi Narodów podjęła decyzję o przyznaniu części Górnego Śląska II Rzeczypospolitej. Natomiast po lewej stronie jest tablica upamiętniająca siedmiu żołnierzy Wojska Polskiego, którzy zginęli w dniu napaści Niemców na ziemie odzyskane przez Polskę 18 lat wcześniej. Żołnierze ci byli członkami Batalionu Obrony Narodowej z Woźnik, który podlegał Krakowskiej Brygadzie Kawalerii. Batalion ten, dowodzony przez majora Żaka i porucznika Turskiego, już 27 sierpnia wyruszył na pozycje koło Koszęcina, by przeciwstawić niemieckim czołgom swoje karabiny i konie. Mimo to, solidnie okopani, podjęli walkę obronną, z samego rana 1 września ’39 – najpierw przeciwko oddziałowi sformowanemu przez miejscowych Niemców (Freikorps), a następnie – pancernej piechocie Wermachtu. Po przeszło godzinnym boju polski oddział nie wytrzymał naporu wroga i wycofał się w kierunku Boronowa i Woźnik. Pochowani w przedstawionej na zdjęciu mogile żołnierze WP polegli właśnie w okolicy kościoła, w którego cieniu teraz spoczywają.
Niemieckie oddziały parły teraz bez przeszkód leśnymi szlakami w kierunku Woźnik, między innymi przez Lubszę, gdzie na miejscowym cmentarzu można także odnaleźć mogiłę żołnierza WP, który poległ 1 września ’39. Był nim kapral Marian Porębski, z 3. Pułku Ułanów Śląskich, o którego ciężkim boju z Niemcami za tydzień … cdn.

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *