– Dzień dobry, mieszkam w Częstochowie przy ul. Kiedrzyńskiej. To co tu się dzieje to zwykły wandalizm. Pięknie odmalowane bloki przy tej ulicy zostały niedawno zostały zniszczone. Jakiś niedorosły artysta pomazał ściany. Niestety zarząd ZGM TBS nikt z tym nic nie robi. Tak nie może być, wspólnoty dostają pieniądze od ubezpieczyciela i odszkodowania, a ZGM TBS nie odnawia elewacji – pisze do nas mieszkaniec ul. Kiedrzyńskiej.
Jak dodaje, w tej dzielnicy dochodzi także do wielu kradzieży samochodów, najwięcej takich zdarzeń ma miejsce na terenie Komisariatu III (ul. Kiedrzyńska, ) – w 2020 roku doszło tam do 12 kradzieży. – Dlatego zasadnym byłoby założenie monitoringu na skrzyżowaniu ul. Kiedrzyńska i ul. Kurpińskiego-Ponurego Taki krok na pewno wpłynąłby na mniejsze zniszczeń elewacji i ograniczenie liczby kradzieży. Dodam tylko, że także na w/w skrzyżowaniu dochodzi do kolizji, a nawet groźnych wypadków z uwagi na fakt, że dużo ludzi starszych przechodzi przez te ulice do Kościoła Św. Wojciecha, to największa parafia w mieście Częstochowa – stwierdza częstochowianin.
Władze miasta Częstochowy powinny wreszcie wziąć sobie do serca cel utrzymania w mieście porządku. Czas najwyższy realizować zadania, których oczekują mieszkańcy, aby poprawić ich spokój i bezpieczeństwo. Po to ta władza została wybrana.