Prezentacje obrazów w kawiarniach i restauracjach są w Częstochowie coraz bardziej popularne. W ten nurt wpisują się również znani i uznani artyści. Do końca kwietnia w Caffe del Corso w Alei Najświętszej Maryi Panny 52 możemy spotkać się z twórczością częstochowskiego malarza Mariana Panka, wykładowcy w Akademii im. Jana Długosza.
Ekspozycję pn. „Obrazy energetyczne i inne” buduje dwadzieścia pięć prac z różnych okresów malarskich artysty. Lwią część stanowi rysunek, pokłosie ostatniego pleneru w Polańczyku ze studentami Instytutu Teologicznego w Częstochowie. Na wystawie znajdziemy też świetne obrazy z cyklów: „Wahadło czasu”, „Wahadło życia”, „Kobieta labirynt”, „Obrazy energetyczne”.
Marian Panek swoją intrygującą twórczością ujmuje energetyczne przestrzenie w teleskopowym ujęciu. Prowadzi specyficzny dialog z kapistami, badając energię koloru, by w swoich dociekaniach zmierzać nawet, jak Malewicz, do jego syntetycznego ujęcia. – To dla mnie pewna gra z tym, co niesie ze sobą nie tylko postrzeganie koloru, ale jego znaczenie w naszym życiu. Poprzez kolor możemy wejść w sytuację pewnego archaicznego, pierwotnego odczucia światła, tej uniwersalnej wartości, odnoszącej nas do rytmu życia, rytmu dnia i nocy, do emocji, którym przecież podlegamy – akcentuje Panek.
O strukturze obrazu myśli jak o przestrzeni, składającej się z wielu warstw, faktur, które – przy tym – jak konkret można dotknąć, pogłaskać. Interesuje go mocno sensualność obrazu, jego oddziaływanie na psychikę. – Malarstwo powinno nas energetyzować, ożywiać, czynić lepszymi – stwierdza. W jego ocenie dobry obraz jest jak wygodny fotel, w którym można usiąść i rozkoszować się. To też okno na świat, przez które można zobaczyć coś więcej.
Panek, jak podkreśla, nie interpretuje, ale kreuje rzeczywistość. Rzeczywistość wynikającą z pierwotnych, archaicznych potrzeb człowieka. – One nas formułują na różnych poziomach i tworzą naszą tkankę bycia od urodzenia po kres naszych dni. Do tych struktur trzeba docierać, by zrozumieć skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy – stwierdza artysta.
Wystawę można oglądać do końca czerwca. Wszystkie obrazy prezentowane na ekspozycji można zakupić. Kontakt telefoniczny z autorem prac: 512 52 00 85.
Na zdjęciu Marian Panek z ukochaną wnuczką Amelką Ciesielską podczas wernisażu w Caffe del Corso.
UG