Patrik Indra w Norwidzie co najmniej do sezonu 2026/2027!


Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku było pewne, że Patrik Indra pozostanie w Steam Hemarpol Norwidzie Częstochowa na kolejny sezon. Okazuje się, że czeski atakujący z „Błękitno-Granatowymi” będzie związany jeszcze dłużej. Umowę z klubem spod Jasnej Góry przedłużył do końca sezonu 2026/2027.

Dlaczego niespełna 28-latek postanowił kontynuować współpracę z Norwidem? – Zdecydowałem się przedłużyć kontrakt, ponieważ widzę w Norwidzie ogromny potencjał i możliwość dalszego rozwoju. Klub ma ambicje gry o najwyższe cele, co bardzo mi odpowiada. Doskonale czuję się zarówno w drużynie, jak i w Częstochowie – powiedział reprezentant naszych południowych sąsiadów dla oficjalnej strony klubowej.

Indra z pewnością mocno przyczynił się do końcowego, historycznego wyniku Norwida, czyli ósmej lokaty na koniec minionej edycji najwyższej klasy rozgrywkowej. Czech nie dość, że był niekwestionowanym liderem zespołu z „Dziewiątką” w herbie, to jeszcze został najlepiej punktującym zawodnikiem PlusLigi – łącznie zdobył 662 punkty. Ponadto znalazł się na pierwszym wśród atakujących całych zmagań. Imponował również skutecznością w bloku i na zagrywce. To wszystko sprawiło, że został wybrany przez władze polskiej siatkówki najlepszym obcokrajowcem PL.

Te nagrody to po prostu efekt ciężkiej pracy. Oczywiście, miło jest być docenionym i otrzymać wyróżnienia, ale to nie jest najważniejsze. Dla mnie najważniejsze jest grać równo i zawsze pomagać drużynie w najlepszy możliwy sposób. Marzyłem o tak udanym sezonie – oznajmił zawodnik.

Przed dołączeniem do częstochowskiej ekipy Patrik grał w francuskiej Ligue A w barwach Chaumont VB 52. W tej drużynie także grał pierwsze skrzypce, pełniąc jednocześnie rolę czołowego gracza tamtejszej ligi. – Liga francuska również stoi na bardzo dobrym poziomie. Gra jest tam bardziej techniczna. Nie znajdziesz tam wielu wielkich nazwisk, ale ci zawodnicy ciężko pracują, by nimi zostać – dokładnie tak jak ja – powiedział.

Choć trwa obecnie przerwa od rozgrywek ligowych, nie wszyscy siatkarze mogą sobie aktualnie pozwolić na odpoczynek. Także Patrik Indra nie może myśleć jeszcze o urlopie. Wraz z kadrą Czech ma zaplanowany udział w różnych międzynarodowych zmaganiach, w tym tegorocznych mistrzostwach świata. – Przygotowania już się rozpoczęły. W przyszłym tygodniu lecimy do Francji na mecze towarzyskie. Potem Złota Liga Europejska, kwalifikacje do mistrzostw Europy i mistrzostwa świata. Moim celem jest potwierdzić to, co pokazałem w PlusLidze i pomóc naszej drużynie dokonać jakiegoś cudu – dodał Indra.

Norbert Giżyński

Foto.: Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *