MAŁA KROPKA. „Igraszki rodzinne”


W sieci pokazał się pewien filmik, niby rodzajowa scenka:

 

W sieci pokazał się pewien filmik, niby rodzajowa scenka: nieobecna na ekranie mamusia zapewne poprosiła niespełna dwuletniego synka o włożenie worka do wiadra; synek podbiega do bawiącego się smartfonem tatusia, wkłada mu worek na głowę, tatuś poirytowany strąca worek z głowy, synek znowu mu worek nakłada i szybko na worek wiadro, ściąga wiadro z włożonym workiem i zadowolony biegnie do mamusi, na co tatuś patrzy ze zdumieniem, ale i z uznaniem.

Te „rodzinne scenki” stanowią zresztą przerażający dowód na głupotę i rozkład moralny, który sieje internet. Z tych samych powodów „rodzinne scenki” mogą służyć za metaforę współczesnego porządku światowego.

Zatem, w dramacie świata – pod tytułem „Igraszki rodzinne” występują:

Mamusia – Rosja

Tatuś – USA

Synuś – Niemcy

Worek i Wiadro – Unia Europejska

Reżyseria: Doktor Solfernus

Asystent reżysera: Doktor Belial

Przesłanie dramatu: Worek i Wiadro jako narzędzia w rękach Mamusi i Synusia.

SZYMON GIŻYŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *