W dniu 4. maja 2107 roku na falach Radia Katowice transmitowana była rozmowa posłanki PO Izabeli Leszczyny z posłem PiS Szymonem Giżyńskim, która była reakcją i komentarzem na wypowiedź ministra Mariusza Błaszczaka w Sejmie RP na temat szans i możliwości reaktywacji województwa częstochowskiego.
Rozmowę można ciągle i bez problemu odsłuchać na stronie internetowej (archiwum) Radia Katowice. Na pewno na pochwałę zasługuje klasa i kultura redaktora Zdzisława Maklesa, który był jej gospodarzem. Nie przeszkadzał rozmówcom, nie przerywał i nie wprowadzał nerwowej atmosfery. A taki styl staje się już niestety normą w debatach politycznych telewizyjnych czy radiowych.
Ale nie rozmowa posłów o województwie jest tematem moich poniższych uwag. Każdy, jak wspomniałem, może jej wysłuchać w internecie i ocenić jej zawartość merytoryczną. Nie mogę jednak bez odzewu pozostawić wypowiedzi posłanki Leszczyny na poboczny temat, który pojawił się w tejże rozmowie a dotyczący Regionalnego Funduszu Gospodarczego SA w Częstochowie. Otóż pani poseł Leszczyna powiedziała rzeczy, które zupełnie rozmijają się z prawdą. Powiedziała mianowicie, że w 2009 roku, kiedy PO „przejęło władzę” w RFG SA, „kasa” Spółki była pusta. Nieprawda! Owa „kasa” wynosiła wówczas około 50 milionów złotych. Były to między innymi papiery wartościowe oraz gotówka w postaci udzielonych pożyczek.
W lutym 2016 roku, gdy pani Celińska została odwołana z funkcji Prezesa Zarządu, na koncie Spółki było (i to się pani poseł zgadza) około 80 milionów. I tu się słuchaczom radia i czytelnikom gazety należy wyjaśnienie – skąd się ta różnica po sześciu latach wzięła? Wzięła się mianowicie z wyprzedaży majątku po Hucie Częstochowa, który był we władaniu RFG. Na majątek ten składały się grunty i nieruchomości na samym Rakowie (m. in. budynek na ul. Rejtana 6), ośrodki wypoczynkowe w Łebie i Sianorzętach czy też „Lot Catering”. Nowy Zarząd we wszystkich najważniejszych sprzedażach dopatrzył się podejrzeń niegospodarności oraz narażenia Spółki na straty i skierował aż 10 zawiadomień do Prokuratury.
Pani poseł powiedziała również, że wspomniane 80 milionów było przeznaczane na działalność pożyczkową dla częstochowskich małych i średnich przedsiębiorstw. Kolejna nieprawda! Wszystkie pożyczki (poza chyba tylko spółką córką RFG – „Amicusem”) trafiały przez sześć lat poza nasz region. A ponadto część pożyczek przepadała, bo podmioty które je otrzymywały po pewnym czasie ogłaszały upadłość. Mogę jeszcze dodać, że w poprzednich latach minimalna pożyczka mogła wynosić 1 milion złotych. Nie było więc szans żeby skorzystało z niej jakiekolwiek małe przedsiębiorstwo.
Dopiero teraz, przy nowym kierownictwie Spółki, minimalna pożyczka możliwa jest dla małych przedsiębiorstw, ponieważ wynosi 100 tysięcy złotych.
Tak więc pani poseł, aby wypowiadać się rzeczowo i jak pani powiedziała za coś ręczyć, trzeba nie mijać się z prawdą i uzupełnić swoją wiedzę.
Zdzisław Radecki
Wiceprzewodniczący RN RFG SA
Zdzisław Radecki Wiceprzewodniczący RN RFG SA