– Czym zajmuje się sejmowa podkomisja do spraw zintegrowanego systemu zarządzania i kontroli IACS?
– Zgodnie z przypisanym jej podstawowym zadaniem: czujną obserwacją prac rządu, resortu rolnictwa oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nad wdrożeniem systemu dającego polskim rolnikom gwarancje otrzymania z Unii Europejskiej dopłat do produkcji.
Rozmowa z Szymonem Giżyńskim, posłem Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczącym Sejmowej Podkomisji Nadzwyczajnej ds. Monitorowania i Wdrażania Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli (IACS).
– Czym zajmuje się sejmowa podkomisja do spraw zintegrowanego systemu zarządzania i kontroli IACS?
– Zgodnie z przypisanym jej podstawowym zadaniem: czujną obserwacją prac rządu, resortu rolnictwa oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nad wdrożeniem systemu dającego polskim rolnikom gwarancje otrzymania z Unii Europejskiej dopłat do produkcji.
– Kto pracuje w podkomisji?
– To ważna i prestiżowa podkomisja i z tego względu także stosunkowo liczna. Wchodzą w jej skład przedstawiciele wszystkich głównych sił politycznych w Sejmie: posłanka Zofia Grabin-Nowicka, posłowie: Andrzej Aumiller, Mieczysław Aszkiełowicz, Zbigniew Chrzanowski, Józef Głowa, Stanisław Kopeć, Piotr Krutul, Wiktor Osik, Kazimierz Plocke, Marek Sawicki, Ryszard Stanibuła. To wybitni fachowcy, spece od polskiego rolnictwa.
– To grono bardzo zróżnicowane: politycy prorządowi, opozycja – czy to nie rzutuje negatywnie na prace podkomisji?
– Kiedy zostałem wybrany przewodniczącym, zaproponowałem podkomisji stanowisko czysto pragmatyczne: zajmujemy się zgodnie i dosłownie z naszą statutową nazwą bieżącym i stałym monitoringiem prac rządu nad wdrożeniem systemu IACS. Wątki “historyczne”: kto był wcześniej lepszym lub gorszym prezesem ARiMR, pan iks czy pan igrek, nas nie interesują, a przynajmniej nie zasadniczo interesują. Ten pogląd zaakceptowali wszyscy członkowie podkomisji.
– Jak postrzegana jest praca pańskiej podkomisji?
– Myślę, iż szefowie, zarówno resortu rolnictwa, jak i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, bardzo się liczą z kompetencjami członków naszej podkomisji. Sądzę, że także liczą na nasze kompetencje.
– Czy jesteście spokojni o końcowy efekt: o terminowe i kompletne dopłaty z budżetu Unii Europejskiej dla polskich rolników?
– Nie. Na tym przecież polega nasza rola, na “podejrzliwej” obserwacji, kompetentnym doradztwie, nieustępliwym nadzorze, stałej presji wywieranej na wykonawców systemu IACS – dotacji unijnych dla polskiego rolnictwa – resortu rolnictwa oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
WALDEMAR M. GAIŃSKI