Przebywali w Częstochowie
Arcybiskup Westmisteru, kardynał, prymas Anglii
Ur. 21.03.1899 w Birmingham. Do kapłaństwa przygotował się w Collegium Angelicum w Rzymie. 30.06.1938 w wieku 39 lat został biskupem tytularnym Aby i sufraganem Arcyb. Birmingham. Pełnił też funkcję wikariusza generalnego tej Archidiecezji. 18.12.1943 Ojciec Święty mianował bpa Gryffina Arcybiskupem Westmisteru na miejsce po zmarłym Kard. Hinsleyu, znanym z przyjaźni okazywanej Polsce. 18.03.1946 został wyniesiony do godności kardynalskiej. Z czasów II wojny światowej zapamiętana została odwaga biskupa, który niezależnie od licznych obowiązków duszpasterskich był czynnym strażnikiem dla niesienia pomocy poszkodowanym. Był pierwszym, który wkroczył do zbombardowanego Coventry. W swej działalności wiele miejsca poświęcał rodzinie. “Dobro narodowe polega na zdrowym chrześcijańskim życiu rodzinnym”. Potępiał eutanazję. Na zjeździe Związku Młodych Katolików w 1947 określił ją “morderstwem z litości popełnionym z zimną krwią przez wykonawcę i samobójstwem przyjmowanym przez pacjenta”. Sprawy polskie były mu zawsze bliskie, to też wykorzystywał wszelkie okazje do akcentowania swych sympatii. W 1944 w katedrze westminsterskiej powiedział, że odbudowa Polski wolnej i suwerennej jest jedną z zasad głównych przyszłego pokoju, a w lipcu 1945 powtórzył i za swoje uznał słowa kard. Hinsleya, że sprawa Polski suwerennej jest probierzem honoru Wielkiej Brytanii. 5.03.1945 arcybiskup apelował do Polaków, by swym brytyjskim sprzymierzeńcom dali ostatnią szansę dotrzymania przymierza. Polacy tę szansę dali, ale W. Churchil z niej nie skorzystał, nikczemnie zdradzając swego wiernego sojusznika przez zgodę na usankcjonowanie agresji sowieckiej na Polskę w 1939 oraz godząc się, aby ten sam agresor po 1945 był następnym okupantem naszego kraju.
Pobyt Prymasa Anglii w Polsce i dwudniowa wizyta na Jasnej Górze. 4.06.1947 przybył z wizytą do Polski dostojnik Katolickiego Kościoła w Anglii 48-letni Kardynał Bernard Gryffin, przedstawiciel sojuszniczego państwa, z którym Polskę łączyły więzy żołnierskiej krwi we wspólnej walce przeciwko hitlerowskim Niemcom podczas II wojny światowej. Po ustaniu działań wojennych zwycięska Anglia w sposób natarczywy zachęcała Polaków do opuszczenia Wielkiej Brytanii i najszybszego powrotu do swego “demokratycznego” kraju, mającego wszechstronną gwarancję polityczną i gospodarczą od przywódcy wschodniego sąsiada, pupila Anglików zwanego “Uncle Joe” (wójka Józka). W tym czasie jedynie przedst. Kościoła katolickiego kard. Hinsley, a po jego śmierci kard. Gryffin okazywali Polsce życzliwość i pomoc. Po odwiedzeniu wielu polskich miast i zapoznaniu się z sytuacją zniszczonego kraju, w trzynastym dniu pobytu 16.06.47 Prymas B. Gryffin, w towarzystwie Prymasa Polski A. Hlonda, przybył do Częstochowy. Pierwsze powitanie miało miejsce przed bramą Lubomirskich, którego dokonał biskup dr T. Kubina. Po odegraniu przez orkiestrę wojskową hymnów obu państw, nastąpiło drugie powitanie, w drzwiach Bazyliki. Tu gości powitał generał zakonu o.p. Markiewicz. Po oddaniu hołdu w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski odbyło się specjalne nabożeństwo z procesją na wałach. Na Błoniach przed Szczytem zgromadziło się około 100 tys. wiernych. Po udzielonym błogosławieństwie bardzo serdeczne przemówienie wygłosił do zebranych Kardynał B. Gryffin. W wystąpieniu wyraził wdzięczność za zaproszenie i umożliwienie poznania Polski i jej mieszkańców. “Przeżycia jakich doznałem w Polsce pozostaną mi w pamięci na całe życie” – powiedział B. Gryffin. Przemówienie Prymasa Anglii zostało dosłownie powtórzone w języku polskim przez ks. Staniszewskiego, rektora Kościoła Polskiego w Londynie. Goście opuścili Częstochowę 17.06.1947 w godzinach przedpołudniowych.
Źródło: informacje z prasy katolickiej
Roman Winiarek