– rozmowa z prof. zw. dr. hab. Piotrem Kuną, alergologiem i pulmonologiem z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Norberta Barlickiego w Łodzi
Czy wciąż przybywa alergii?
Tak, nadal mamy do czynienia z szybkim przyrostem zachorowań na choroby alergiczne. Obecnie w Polsce cierpi na nie co trzecia osoba, a średnio co drugie dziecko w wieku szkolnym ma jakąś postać alergii.
Co jest tego powodem?
Wpływ cywilizacji, higienizacja i urbanizacja środowiska. Mówiąc w skrócie: im więcej betonu i asfaltu, tym więcej alergii. Tak jest w Stanach Zjednoczonych i w krajach Europy Zachodniej, tak też zaczyna być w Chinach. W każdym kraju, który się rozwija, spada liczba zachorowań na takie choroby jak gruźlica czy choroby zakaźne, a pojawia się coraz więcej alergii. Jeśli ją dobrze rozpoznamy i leczymy, nie jest ona chorobą śmiertelną. Nie jest też chorobą zakaźną. Trzeba jednak pamiętać, że jest to choroba przewlekła. Dlatego nie wolno przerywać leczenia.
Na czym polega terapia?
Najważniejsze jest zawsze prawidłowe rozpoznanie poparte rozumieniem patomechanizmu choroby. Najlepiej leczy się te choroby, których mechanizmy znamy i wiemy, jakie leki podać, by je odwrócić.
Jeśli chodzi o choroby alergiczne, oprócz wysoce skutecznych leków antyhistaminowych nowej generacji, nowością ostatnich lat są bardzo nowoczesne szczepionki antyalergiczne, podawane nie tylko w formie iniekcji podskórnej, ale podjęzykowo, w formie tabletek lub kropli. Po kilku miesiącach ich stosowania objawy alergii zaczynają słabnąć. Leczenie musi jednak potrwać kilka lat, by było skuteczne.
W szczepionkach antyalergicznych podajemy odpowiednio przygotowany antygen, który zmienia odpowiedź układu immunologicznego i wytwarza tolerancję na to, na co jesteśmy uczuleni, np. na pyłki drzew, pyłki traw, pleśnie czy roztocza kurzu domowego. Jest to jedyna uznawana na świecie terapia systemowa, która skutecznie leczy alergię wywołaną określonymi alergenami.
Co z innymi alergiami?
Przez wiele lat borykaliśmy się przede wszystkim z alergiami wziewnymi, skórnymi, nieżytem nosa czy astmą. Teraz mamy niebywały rozwój alergii pokarmowych. Ich objawy pojawiają się często nie w przewodzie pokarmowym, ale np. na skórze (jako pokrzywka) albo jako katar czy astma.
Coraz lepiej poznajemy mechanizmy tej alergii. Wiemy, jak działa, czego unikać, ale mamy tu jeszcze bardzo dużo do zrobienia.
Jeśli chodzi o alergię na ukąszenia owadów, dysponujemy bardzo dobrymi lekami, które są w 100 proc. skuteczne. Jeśli ktoś jest uczulony na jad osy czy pszczoły, to jako alergolog mogę go zapewnić, że taką chorobę jesteśmy w stanie wyleczyć całkowicie. Nie można jej lekceważyć, bo ukąszenie może się zdarzyć wszędzie – na działce, w domu, w samochodzie. I trzeba być przygotowanym na samoleczenie za pomocą odpowiednich leków.
Jak leczy się dzisiaj astmę oskrzelową?
Tu chciałbym przypomnieć, że ogólnie możemy podzielić ją na alergiczną, wywołaną alergenami, i niealergiczną, która jest często wywołana infekcjami, np. wirusowymi. Jeśli chodzi o astmę alergiczną, to okazuje się, że ci pacjenci, którzy mają alergię na alergeny całoroczne, takie jak roztocza kurzu domowego, zarodniki pleśni, grzyby, sierść zwierząt, chorują na zdecydowanie cięższą postać astmy niż inni pacjenci. Wymagają często stałej terapii steroidami systemowymi. Mają różne powikłania związane z tą chorobą i jej leczeniem, takie jak niewydolność oddechowa, nadciśnienie, zaćma czy jaskra. Leczenie tych powikłań jest dużo droższe niż samo leczenie astmy. Opracowano więc nowe metody terapii na alergeny całoroczne oraz ciężką postać astmy. Jest to tzw. terapia biologiczna.
Co to za leki?
Nowym lekiem, wprowadzonym kilkanaście lat temu w Stanach Zjednoczonych, jest omalizumab (anty-IgE) – przeciwciało monoklonalne skierowane przeciwko immunoglobulinie E. Neutralizując IgE, hamuje wczesną i późną reakcję alergiczną. Jest bardzo skutecznym i bezpiecznym lekiem w terapii astmy alergicznej, przewlekłych pokrzywek, alergicznego nieżytu nosa: 9 na 10 pacjentów, którym podajemy ten lek, może mieć normalne życie, wcześniej wielu z tych chorych było na rentach chorobowych i często nie mogło wyjść z domu ze względu na swoje dolegliwości.
Ten program leczenia astmy ciężkiej funkcjonuje w Polsce już cztery lata, jest bezpłatny dla chorych, a finansuje go NFZ, obejmuje obecnie zaledwie około 500 chorych. Kryteria włączenia do niego są bardzo ostre, znacznie ostrzejsze niż w innych krajach europejskich. W Europie terapia biologiczna w astmie stosowana jest najczęściej w takich krajach jak Słowacja, Czechy, Hiszpania i Francja.
Jakie to kryteria?
Pacjent musi być uczulony na alergeny całoroczne, mieć ciężką astmę, która nie daje się kontrolować steroidami ani innymi lekami, wymaga albo hospitalizacji, albo systemowego domowego leczenia. Program leczenia ciężkiej astmy rozwija się, tyle że bardzo powoli. Problemem jest m.in. transport chorych do ośrodków prowadzących terapię. Uważam, że chorzy ci, którzy często są po prostu biedni, powinni być dowożeni na terapię tak, jak to się dzieje w przypadku pacjentów dializowanych.
Jakie jeszcze leki biologiczne są stosowane w leczeniu ciężkiej astmy?
Zarejestrowane są jeszcze dwa inne nowe leki: mepolizumab i reslizumab. Mają nieco inne wskazania niż omalizumab. Stosowane są w leczeniu ciężkiej, opornej na leczenie astmy eozynofilowej, czyli takiej, która przebiega z eozynofilią we krwi obwodowej. Często jest ona również oporna na leczenie steroidami. Do tej pory nie ma programu lekowego mepolizumabem choć lek jest zarejestrowany w Polsce. Firma, która go produkuje, złożyła stosowny wniosek i czeka na decyzję Ministerstwa Zdrowia, razem z chorymi mamy nadzieję, że będzie ona pozytywna.
5 złotych zasad dla chorego na astmę
1. Upewnij się, że wiesz, jak przyjmować swoje leki i znasz prawidłową technikę inhalacji.
2. Propozycje zamiany leku w aptece zawsze konsultuj ze swoim lekarzem. Ważna jest nie tylko substancja czynna, ale także inhalator. Każdy jest inny. Lekarz wybrał dla Ciebie najlepszy zestaw.
3. Nie odstawiaj i nie zmieniaj leków bez kontaktu z lekarzem. Jeśli objawy ustąpiły to znaczy, że leki są właściwie dobrane i należy kontynuować ich przyjmowanie, a nie, że zostałeś wyleczony.
4. Bądź aktywnym pacjentem: pytaj, zgłaszaj wątpliwości, proś lekarza o wyjaśnienia. Jakość leczenia astmy zależy od dobrej komunikacji lekarz-pacjent.
5. Czytaj i zdobywaj wiedzę o swojej chorobie. Astma to choroba przewlekła – im lepiej ją poznasz, tym łatwiej będzie Ci z nią żyć.
Wywiad prasowy przygotowany przez Stowarzyszenie „Dziennikarze dla Zdrowia”. Warsztaty „Quo vadis medicina?” XII edycja, kwiecień 2017 r.
r