Do ostatniego krzesła wypełniło się 27. stycznia foyer Teatru im. Adama Mickiewicza podczas XXXIII Salonu Poezji, tym razem goszczącego twórczość Anny Achmatowej
Częstochowski “Salon” zainaugurowała w 2003 roku Anna Dymna. Od tego czasu miłośnicy poezji spotykają się każdego miesiąca, by przy akompaniamencie muzyki zatopić się w czytaną przez aktorów częstochowskiego teatru i zaproszonych gości lirykę wybranych autorów. Uczestnikami poetyckich spotkań byli m.in. Piotr Cyrwus, Jerzy Stuhr oraz Janusz “Yanina” Iwański. – Od samego początku mamy ogromną frekwencję, zawsze przychodzi około 100 osób. Staramy się wybierać wiersze tych poetów, którzy świętują jakąś rocznicę, bądź nasi aktorzy decydują się na twórczość swoich ulubionych pisarzy – mówi “GCz” kierownik działu promocji i sprzedaży częstochowskiego teatru, Joanna Karkoszka-Toborek.
Gospodynią sobotniego spotkania była aktorka Teatru Mickiewicza Czesława Monczka, która, wraz z koleżanką Małgorzatą Marciniak, odczytała wybraną twórczość Achmatowej. – To spotkanie poświęcimy uczuciom poetki, ale nie tym bolesnym, z czasów wojny, tylko uczuciom związanym z mężczyznami – zachęcała Czesława Monczka.
Chwile z poezją uprzyjemniało dwóch akordeonistów: Piotr Nikola i Łukasz Jaworski.
Chętnych do uczestnictwa w “Salonie” tradycyjnie nie zabrakło, zwłaszcza, że bilety w cenie 5 zł. czynią zeń wyjątkowo atrakcyjny spektakl. – Mieszkam pod Warszawą. Przyjechałam na zaproszenie córki, która jest tu aktorką. Niedawno byliśmy z mężem na “Ożenku” i bardzo nam się podobało – zdradza nam Halina Bronkowska. – Ja bardzo często przychodzę na “Salon”. Właściwie lubię każdą poezję. Jeśli jest ona ładnie podana, wraz z akompaniamentem muzycznym stanowi świetny sposób na spędzenie wolnego czasu – dodaje Barbara Wolf.
Podczas “godziny z Achmatową” w teatralnym histrionie odbywał się drugi salon, a właściwie salonik, w którym uczestniczyły dzieci. – Przedstawimy bajki: “Pinokio” Collodiego, “Bajkę” Henryka Sienkiewicza oraz wierszowane bajki Juliana Tuwima. Dzieci będą włączone do uczestnictwa i myślę, że wyjdzie z tego przednia zabawa, która poszerzy ich świat wyobraźni i fantazji – mówi Antoni Rot, aktor prowadzący dziecięcy salonik.
Rosyjska poetka Anna Achmatowa, właściwie Anna Gorienko (1889-1966), nazywana była duszą rosyjskiego Srebrnego Wieku. Porównywano ją z Safoną i Mozartem; jej twórczość to zarówno refleksyjne, subtelne liryki (Wieczór 1912, Różaniec 1914, 1 wyd. pol. pt. Paciorki 1925), jak i uniwersalne poematy z genialną strukturą wewnętrzną w rodzaju mistrzowskiej tragedii o terrorze stalinowskim Requiem (1935-40). Pisała utwory na różne tematy, m.in. czasu i pamięci, swoich losów czy traumy życia i tworzenia w cieniu stalinizmu. Jest autorką pracy historyczno-literackiej o Puszkinie oraz wspomnień o Aleksandrze Błoku i Amadeo Modiglianim.
ŁUKASZ STACHERCZAK