21. września w Miejskim Szpitalu Zespolonym przy ulicy Mirowskiej oddano do użytku nowy pawilon. Będą tam oddziały Intensywnej Terapii i Neurologii oraz blok operacyjny.
Na uroczystość otwarcia przybyło kilkudziesięciu przedstawicieli władz miasta, gminy i województwa, a także parlamentarzyści, członkowie solidarności, architekci, wykonawcy, lekarze i pielęgniarki. Po symbolicznym przecięciu wstęgi, biskup Stanisław Nowak poświęcił obiekt. – Gdy przychodziłem tu 23 lata temu, szpital cieszył się doskonałą opinią. Tak pozostało do dziś – stwierdził biskup Nowak.
Budowę kompleksu zaczęto realizować 3 lata temu. Na początku, w zamyśle ówczesnego dyrektora Tomasza Grottera, miał to być wyłącznie blok operacyjny, jednak w toku jej urzeczywistniania dokonano kilku poprawek. – Zmiana koncepcji spowodowała wydłużenie prac do 25 miesięcy. Jednak najważniejszy jest efekt – powiedział Janusz Stępień, prezes wykonawcy budowy, firmy “Przemysłówka”.
Nowopowstały obiekt to trzykondygnacyjny budynek, spełniający wszystkie wymogi UE. Na parterze wkrótce zacznie działać oddział intensywnej terapii z miejscem na 8 łóżek. Pierwsze piętro to blok operacyjny, składający się z czterech nowoczesnych sal operacyjnych oraz sali wyburzeniowej. Ostatnie piętro przeznaczono dla oddziału neurologii, gdzie w dwu i trzyosobowych salach zmieści się 30 łóżek. Do każdego z nich dołączony jest elektroniczny panel, pozwalający nie tylko wezwać siostrę, ale też podnieść, czy obniżyć oparcie. Nowoczesne rozwiązania technologiczne są wymogiem Ministerstwa Zdrowia. – Transport pacjentów z piętra na piętro wreszcie nie będzie tak skomplikowany, jak dotąd – cieszył się chirurg i przewodniczący Rady Miasta, Piotr Kurpios.
Inwestycja pochłonęła ponad 21 mln. zł., za co w całości zapłaciła gmina Częstochowa. Sukces jest o tyle większy, że realizacja projektu zbiegła się z kryzysem, jaki dotknął służbę zdrowia. – Ukłony należą się przede wszystkim radnym, zarówno tej, jak i poprzedniej kadencji, którzy usilnie zabezpieczali środki na budowę – zaznaczył prezydent Tadeusz Wrona. By wyprowadzić szpital z problemów finansowych, miasto planuje uczynić go jednoosobową spółką skarbu gminy.
ŁUKASZ STACHERCZAK