Niedawno opublikowaliśmy artykuł ,,Okna Życia są potrzebne”. Opisaliśmy wówczas kolejny, piąty przypadek przekazania dziecka do Okna Życia im. bł. Edmunda Bojanowskiego w Częstochowie. W poniedziałek, 16 sierpnia, o godzinie 16 znowu zabrzęczał dzwonek w Oknie. Opiekujące się tym miejscem siostry Służebniczki znalazły na posłaniu 2,5-letnią dziewczynkę, Poinformował nas o tym ksiądz Marek Bator, dyrektor Caritas w Częstochowie. Przy dziewczynce ostawiono list z imieniem. Zapewniono jej – jak to czyni się zawsze – opiekę lekarską i zawiadomiono policję.
Jest to zatem już szóste dziecko znalezione częstochowskim Oknie Życia. Pierwsze zostało tam przekazane 31 maja 2010 roku; był to chłopiec w wieku trzech miesięcy też z Zespołem Downa. Potem w 2013 roku w Oknie znaleziono trzech chłopców. To były zdrowe dzieci i zostały przekazane do adopcji. W kwietniu 2021 roku w Oknie Życia pozostawiono 5-miesieczna dziewczynkę..
Ksiądz Marek apeluje o Ewangelię życia w codzienności. – Należy solidarnie i duchowo wspierać rodziców…. POTRZEBNE JEST OKNO ŻYCIA CARITAS W CZĘSTOCHOWIE – podkreśla ks. Bator.
Częstochowskie Okno Życia im. bł. Edmunda Bojanowskiego zostało uroczyście otwarte i poświęcone 28 grudnia 2008 r. przez abp. Stanisława Nowaka, ówczesnego metropolitę częstochowskiego. Powstało z inicjatywy Caritas archidiecezji częstochowskiej i Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny (służebniczek starowiejskich).
Oddanie dziecka do Okna Życia nie jest traktowane jako przestępstwo, rodzice za taki czyn nie ponoszą konsekwencji prawnych. Furtki do Okna Życia są otwarte całą dobę. Nie ma tam kamer rejestrujących otoczenie.
Twórcy pierwszego Okna Życia w Polsce, które powstało 19 marca 2006 roku w Krakowie, początkowo myśleli, że okno życia będzie symbolem, zwróceniem uwagi na los porzucanych dzieci. Jednak już po trzech miesiącach od otwarcia krakowskiego okna życia znalazła się w nim pierwsza dziewczynka. Od tej pory zaczęły powstawać kolejne Okna Życia, obecnie w Polsce jest ich kilkadziesiąt.