Pierwszy z czterdziestu autobusów z napędem gazowo-elektrycznym, tzw. „hybryd”, wycofanych z użytkowania wskutek wadliwej konstrukcji silnika, przeszedł techniczną naprawę. Teraz przez dwa tygodnie będzie testowany. Jeśli sprawdzian przebiegnie pomyślnie, ma być dopuszczony do kursowania, a pozostałe hybrydy mają być poddane naprawie. Modyfikację przeprowadzi spółka Autosan z Sanoka. Kto za to zapłaci?
Czterdzieści hybrydowych autobusów pojawiło się w Częstochowie przed pięcioma laty, dzięki udziałowi częstochowskiego MPK w programie realizowanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska programu „Gazela”. Jego zasady zakładały możliwość pozyskania dofinansowania na zakup wyłącznie pojazdów z napędem gazowo-elektrycznym. Dzięki udziałowi w konkursie miejski przewoźnik otrzymał niemal 66 mln zł., co umożliwiło pokrycie całego kosztu zakupu. Pod koniec 2015 roku 25 krótkich i 15 przegubowych hybryd rozpoczęło regularne kursowanie po mieście. Dwa lata później doszło do pożaru jednej z nich, czego skutkiem była konieczność wycofania z ruchu wszystkich pozostałych. W tym samym czasie doszło do bankructwa producenta i serwisanta autobusów, co uniemożliwiło skorzystanie z gwarancji. Aby uratować „uziemione” pojazdy, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne poprosiło o pomoc spółkę Autosan z Sanoka. Po kilku miesiącach prac nad jedną z hybryd, producent dokonał technicznych poprawek, które w założeniu mają uczynić jazdę hybrydą nie tylko bezpieczną, ale też bardziej wydajną.
Ulepszona hybryda z zewnątrz nie różni się niczym od tych, które przez dwa lata kursowały po Częstochowie. Wszystkie modyfikacje zaszły w przestrzeni zasilania i oprogramowania, i dotyczyły zamiany kondensatorów i transformatora na pakiet baterii. Takie rozwiązanie ma wyeliminować usterki wynikające z braku kompatybilności poprzedniego rozwiązania z silnikiem agregatowym.
Pierwszy ze zmodyfikowanych autobusów będzie testowany przez najbliższe dwa tygodnie (najpierw bez pasażerów, później na regularnej trasie). Od efektów testów zależeć będą dalsze kroki w procesie ewentualnego uruchamiania hybryd oraz koszty całego przedsięwzięcia. Jeśli okaże się, że rejestrowane wcześniej usterki nie występują, a miejskiemu przewoźnikowi uda się podpisać ugodę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, to jest szansa, że po ulicach Częstochowy w przyszłości kursowało będzie 39 krótkich i przegubowych autobusów z silnikiem gazowo-elektrycznym.