ZABYTKI CZĘSTOCHOWSKIEGO REGIONU. Kościół parafialny pod wezwaniem św. Mikołaja w Truskolasach


Jego początki sięgają lat 1470-1480. Podporządkowany był Klasztorowi Laterańskiemu w Kłobucku. Prawdopodobnie, 14 października 1626 roku, ta sama świątynia została ustanowiona, przez biskupa krakowskiego, Marcina Szyszkowskiego, filią kościoła parafialnego w Kłobucku. Potwierdził to król Zygmunt III Waza, wydając przywilej fundacyjny 22 lutego 1626 roku.

Warto dodać, że w Truskolasach znajduje się obraz Matki Bożej Łaskawnej. Co ciekawe układem przypomina obraz Matki Bożej na Jasnej Górze. Obraz ten, za 30 kop gwoździ, ofiarował malarz Stanisław Bobrowski z Widawy truskolaskiemu kowalowi Grzegorzowi Krzosce. Transakcja miała miejsce tuż przed potopem szwedzkim. W wyniku odezwy Kanonika Regularnego Laterańskiego, kapelana w Truskolasach, Ojca Augustyna, dzieło to zostało wręczone kaplicy mieszczącej się w okolicach wsi. – Podczas najścia i rabunku Szwedów obraz został porzucony pod ławę, a następnie znaleziony w opuszczonym domu i umieszczony w kaplicy. Od 1677 roku przy obrazie zaczęły dziać się cuda i w 1681 został on przeniesiony do kościoła. Po zbadaniu cudów przez wyznaczoną do tego celu w 1683 roku przez biskupa krakowskiego komisję duchowną, obraz został uznany za łaskawy przez Mikołaja Oborskiego sufragana krakowskiego i pozwolono umieścić go na wielkim ołtarzu. Z polecenia tegoż biskupa założono w 1691 roku księgę protokólarną, w której w późniejszych latach spisano około dwustu cudownych uzdrowień wzroku. Do kaplicy, w której pierwotnie znajdował się obraz, odbywano co rok procesję, z czasem jednak zwyczaj ten został zaniechany – stwierdzała Ludmiła Pilecka w książce „Truskolasy dawniej i dziś”.

Początkowo lokalizacja kościoła w Truskolasach mieściła się przy trasie Częstochowa-Panki. W związku z tym, że istniało zagrożenie zawalenia budynku, na mocy zezwolenia oficjała krakowskiego Michała Wodzickiego z 9 marca 1736 roku, doszło do jego rozbiórki. Lecz dzięki staraniom proboszcza filii, ks. Tadeusza Gołębiowskiego, krakowski oficjał pozwolił na wybudowanie nowego sanktuarium. Otwarcie nowego domu modlitwy nastąpiło 17 października 1737 roku, czym został oddany do użytku wiernym. Jego darczyńcą był natomiast Józef Winner, dzierżawca starostwa Krzesickiego. Wyrażając wdzięczność fundatorowi, namalowano jego klęczącego na obrazie św. Józefa z Dzieciątkiem, znajdującego się w jednej z bocznych kaplic kościoła. Świątynię poświęcił sufragan krakowski, biskup Michał Kunicki, 26 listopada 1746 roku. Jej budowa, otoczona drzewem modrzewiowym, została wykonana w stylu barokowym.

Tuż po rozbiorach Polski parafia pw. św. Mikołaja w Truskolasach znalazła się w Diecezji Wrocławskiej. Za sprawą dekretu arcybiskupa gnieźnieńskiego, Ignacego Raczyńskiego (13 marca 1810 rok) działała jako niezależna placówka duszpasterska. Następnie, po narodzinach Królestwa Polskiego, od 1815 roku należała do Diecezji Kujawsko-Kaliskiej, po czym w 1925 r. została przeniesiono do nowopowstałej Diecezji Częstochowskiej.

W pierwszej połowie XIX wieku stanowisku proboszcza parafii piastował ks. Mateusz Wysocki. Za jego kadencji dochodziło do sporych zmian. Cmentarz, należący do kościoła, został otoczony murem, przyozdobionym bramą. W 1847 roku wybudowano kaplicę cmentarną, otoczoną gontem. Wewnątrz kaplicy, na suficie widać było fresk, obrazujący czekającego na Sąd Ostateczny Archanioła Gabriela. W latach siedemdziesiątych sprowadzono tam malarskie dzieła Adriana Głębockiego „Matka Boska Bolesna” oraz „Ukrzyżowanie”.

Remonty w kościele przyczyniły się do zmiany zewnętrznej części kościoła. Zaczęto od rozbioru babińca, a także dobudowy przedsionka za zakrystią. W 1870 r. wybudowano nowe schody, prowadzące od ulicy do głównego wejścia do kościoła. Siedem lat później przez gwałtowną burzę została zwalona jedna z wierz świątyni. Druga z nich przynajmniej do połowy lat dziewięćdziesiątym pozostawała w nienaruszonym stanie. W 1880 roku zamontowano nowe okna w okuciach. Zaś w bocznych kaplicach również założone nowe okna; kolorowe w kształcie gwiazd. Na tym nie poprzestano. – Zewnętrzne ściany kościoła, dotychczas pokryte w całości gontami, w 1881 roku oszalowano deskami i spongami, wzmacniając konstrukcję klamrami i śrubami, a w niektórych miejscach słupami przymocowanymi do ścian. Po rozebraniu drugiej wieży, w to miejsce dobudowano kruchtę. Z drewna pozyskanego po rozbiórce wież zbudowano dzwonnicę, w której umieszczono dwa dzwony – pisała Ludmiła Pilecka.

W 1906 roku parafia zyskała nowe organy szesnastogłosowe. Zasługę w tym miał przede wszystkim ówczesny proboszcz ks. Michał Ziarniewicz. Jednak podczas I Wojny Światowej instrument ten został zgrabiony przez Niemców, przez co wymagał ogólnego remontu.

Kolejny z proboszczów, ks. Władysław Siemaszko, w 1925 r. postanowił usunąć stare ogrodzenie, a potem podjął decyzję o powstaniu nowego. – W tym samym czasie wykonano trzy kondygnacje schodów betonowych, które liczyły razem czterdzieści trzy stopnie na 5-6 m szerokie – pisał Tomasz Jelonek w publikacji „Truskolasy. Dzieje wsi, jej tradycje oraz zabytki kościoła parafialnego pw. św. Mikołaja”.

Podczas najazdu Niemców na Polskę 1 września 1939 roku dokonano akcji spalenia plebanii, a razem z nią archiwum parafialnego, które zawierało wiele informacji na temat działalności parafii pw. św. Mikołaja m.in. z okresu międzywojnia (1918-1939). Niemcy używali również koni, przywiązanych wokół kościoła specjalnymi hakami, do jego dewastacji. Niszczono również drzwi wejściowe.

Po II Wojnie Światowej kilkakrotnie przeprowadzano renowację sanktuarium, m.in. w latach 1948-1949, a także po roku 1950. Do największych remontów truskolaskiego kościoła dochodziło natomiast w XXI wieku. W 2006 roku dzięki zabiegom fundacji „Wspólna Sprawa” Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na renowację kościoła przekazało 660 000 złotych, co pokryło 80 proc. pierwszego etapu remontu, który miał doprowadzić do naprawy konstrukcji drewnianej świątyni, a także ponownie pokryć zewnętrzne ściany gontem. W pracach pomagali parafianie.

Druga faza prac remontowych rozpoczęła się w 2007 roku. Ich zamierzeniem było początkowo przykrycie dachu kościoła gontami. Na to przedsięwzięcie MKiDN przeznaczyło ponad 850 000 złotych. W tym samym czasie prowadzono prace zarówno wewnątrz i jak na zewnątrz sanktuarium. Zamontowano nowe ołtarze oraz ławki. Ponadto dokonano renowacji schodów idących od ulicy do drzwi kościoła, a także instalacji oświetlenia od zewnętrznej części świątyni. Nie zostałby przeprowadzony drugi etap remontu, gdyby nie finansowe wsparcie gminy, wynoszące niemalże 72 000 złotych. Ogrom prac uwieńczyła Msza Święta, odprawiona 21 października 2007 roku, z okazji 270. rocznicy oddania sanktuarium do dyspozycji parafian. Koncelebrowali ją arcybiskup metropolita częstochowski Stanisław Nowak, były proboszcz ks. Roman Bąbski, a także ówczesny ks. Józef Kos.

Na przełomie marca i kwietnia 2010 podjęto kolejne prace modernizacyjne. – Pierwszy etap modernizacji obejścia kościoła koncentrował się głównie na pracach wodno-melioracyjnych, mających na celu stworzyć nowoczesny system odwadniający wokół drewnianego obiektu. Następnie skupiono się na pracach wodno-melioracyjnych mających na celu stworzyć nowoczesny system odwadniający wokół drewnianego obiektu oraz pracach brukarskich. Później restaurowano schody główne oraz prowadzące na plebanię. Położono również płyty przed Domem Maryi (T. Jelonek, Truskolasy…) – Dotacja na system odwadniający i kostkę brukową wyniosła 266 000 złotych. Środki te przekazał Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Z kolei koszty parafialne, wynoszące 80 000 złotych, pokryły remont schodów i płyty przed Domem Maryi.

Po tym remoncie doszło do tragicznej sytuacji. Dokonano kradzieży miedzianych rur aż w czterech punktach sanktuarium. Zdecydowano się zatem na zakup rur plastikowych, odpowiedzialnych za odprowadzanie wody deszczowej. W związku z tą kradzieżą, postanowiono w krótkim czasie zainstalować profesjonalny monitoring, a latem 2011 roku – nowoczesny system pożarowy. Choć przeprowadzono już wiele prac w związku z remontem kościoła, wciąż podejmowane są kolejne, by przywrócić jego dawną świetność.

Na podstawie: „Truskolasy dawniej i dziś”,praca zbiorowa; Tomasz
Jelonek, „Truskolasy. Dzieje wsi, jej tradycje oraz zabytki kościoła parafialnego pw. św. Mikołaja”

Foto: m.peuk.fiiz.pl

Kościół parafialny pod wezwaniem św. Mikołaja w Truskolasach

Norbert Giżyński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *