DĄBROWA ZIELONA
Tradycję obchodów dożynek gminnych w Dąbrowie Zielonej przywróciła w ubiegłym roku nowa wójt Maria Włodarczyk. Tegoroczna, oficjalna część uroczystości miała majestatyczny przebieg.
Podstawą dożynek, czyli dziękczynienia za plony, jest Eucharystia. Mszę św. w kościele parafialnym pw. Św. Jakuba Apostoła w Dąbrowie Zielonej koncelebrował ksiądz proboszcz Honorat Nowak. Po nabożeństwo barwny korowód przeszedł na miejsce świeckiej celebry dożynek, gdzie wójt Maria Włodarczyk od przedstawicieli sołectw gminy odebrała wieńce i dary Ziemi. Aby tradycji stało się zadość starostowie dożynek: Lucyna Pasikowska z Cielętnik i Szczepan Matysiak z Soborzyc Wierzbie przekazali wójt symboliczny chleb dożynkowy, którym później podzielono się z zaproszonymi gośćmi. – Przyjmuję ten chleb jako dar jedności gminy. Obiecuję, że będę go dzielić tak, aby w całej naszej gminie nikomu go nie zabrakło – mówiła wójt Włodarczyk. – Dożynki to jeden z najpiękniejszych dni w naszej gminie. Radość i odpoczynek po pracy, a jednocześnie wyraz głębokich tradycji narodowych. Praca rolnika to podstawa ludzkiej egzystencji. Nikt i nic tego nie zmieni – kontynuowała.
Wójt Włodarczyk szczególne podziękowanie, za wsparcie przy pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych na rozwój gminy, skierowała do członka zarządu województwa śląskiego Aleksandry Banasiak i dyrektora Wydziału Rolnictwa w Urzędzie Wojewódzkim Jerzego Motłocha.
Zaproszony na uroczystość poseł Szymon Giżyński swoje przemówienie zainicjował cytatem Onufrego Zagłoby, bohatera „Trylogii” Henryka Sienkiewicza. „Zjadłbym co dobrego, byle dużo” – To najlepiej sformułowany program dla polskiego rolnictwa, o symbolicznym przesłaniu. Oznacza po prostu to, by chleba było jak najwięcej. Oczywiście tego produkowanego w Polsce, dzięki równym dopłatom bezpośrednim dla polskich rolników, takim jak w całej Europie i nieskażonego GMO – mówił poseł Giżyński, konkludując wypowiedź życzeniami dla mieszkańców: radości bycia razem, ze wspólnego świętowania zbiorów. Podkreślił na zakończenie wartość dorobku gminy i jej intensywnego rozwoju oraz gust i smak artystyczny, jaki znalazł wyraz w oprawie artystycznej uroczystości.
Wójt Maria Włodarczyk w swoim przemówieniu przypomniała efekty pracy Urzędu na rzecz gminy. – Zrealizowaliśmy liczne inwestycje drogowe, budowę wodociągów i kanalizacji. Przed nami kolejne wyzwania. W przyszłym roku, mam nadzieję, ruszą przebudowa targowiska, budowa zbiornika retencyjnego w Dąbku na rzece Wiercicy, kanalizacji Świętej Anny, oczyszczalni ścieków – mówiła wójt.
Oficjalne przemowy przeplatano artystycznymi popisami. Gości i mieszkańców zachwycił wdzięczny występ przedszkolaków, których do pokazu przygotowała Ewa Błaszczyk. Świetnie też wypadł dowcipny koncert zespołu Koła Gospodyń Wiejskich z Cielętnik, słowa do przyśpiewek, o posmaku lekkiej satyry, napisały Władysława Śnioszek i Urszula Zielińska. Swój akcent artystyczny mieli również Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Dąbrowy Zielonej oraz zespół KGW Dąbrowianki. Mieszkańcy czcili swoje święto plonów do późnego wieczora.
GAW