Jurajska okolica na południe od Olsztyna


Od parafii do parafii w byłym województwie (294)

Gdy Żelazna Kolej Warszawsko – Wiedeńska dotarła do pobliskiego Poraja wspomniany już w poprzednim odcinku Trakt Krakowski i stojąca przy nim karczma Pohulanka straciły swoje znaczenie. Pozostał jednak potok z rozlewiskiem. Wtedy to – z początkiem XX wieku – powstaje na tym pustkowiu drewniany młyn wodny. Zbudował go Adam Jarkiewicz (pradziad dzisiejszych gospodarzy), który po przerwanej nauce w seminarium duchownym postanowił zostać młynarzem. Będąc głęboko wierzącym sprowadził do swego siedliska barokowy posąg Matki Boskiej z Dzieciątkiem na ręce. Figurę ta umieścił na solidnym betonowym cokole i osłonił drewnianą altanką. Dzisiaj z altanki ten pozostał tylko stary krzyż – umieszczony przy samym płocie. Natomiast wyjątkowy świątek jest w bardzo dobrym stanie i zdobi nadal osłonięty płotkiem ogródek przy młynie. Na jego postumencie znajduje się już trudno czytelny (bo przebity na inny rocznik!) napis: „Matko Najświętsza módl się za nami -1907 rok”. Natomiast młyn, który oczywiście już dawno został przerobiony na elektryczny, nadal nosi nazwę Pohulanka, choć jego oryginalny szyld został zasłonięty wysokim zbiornikiem na ziarno. Z nad Suchej Wody wracamy przez Biskupice do Olsztyna. Położona na wzgórzu, którego wysokość dochodzi do 370 metrów i rozgałęziona na cztery ulice wieś Biskupice znana była już z początkiem XIV wieku. Będąc od swego początku własnością biskupów krakowskich, od nich właśnie wywodzi swą nazwę. Należąc do parafii w Choroniu posiada od końca XX wieku swój kościół filialny. Postawiony na samym szczycie wzniesienia znaczy z daleka jurajską panoramę okolicy. Przy odbiegającej do Zrębic ulicy ulokowana jest w Biskupicach znana stadnina koni Biały Borek. Z jej terenu widoczna jest doskonale południowa panorama Sokolich Gór, które wraz ze swym rezerwatem przyrody opisałem już w odcinku 278 tego cyklu. Pomiędzy Sokolimi Górami a Orlim Gniazdem w Olsztynie ulokowane są dwa skaliste wzgórza. Doskonale znane wytrawnym turystom i niedzielnym wycieczkowiczom noszą nazwy: Biakło i Lipówki. Natomiast na przełęczy między nimi mamy wiele ostańców o takich nazwach jak: Grzybki, Płetwa, Mnich, Grab, Okręt czy Sfinks. Od 1993 roku wzgórze Biakło jest ozdobione wysokim krzyżem żelaznym. O ażurowej konstrukcji ma przypominać krzyż na tatrzańskim Giewoncie i stąd jego nazwa Jasnogórski Mały Giewont. Mały, bo 2-krotnie niższy od swego starszego o 92 lata protoplasty, ufundowany został przez mieszkańców Zawiercia z okazji XV rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II. Niemal na przeciwko Biakła ulokowany jest Ośrodek Rekolekcyjno – Wypoczynkowy Archidiecezji Częstochowskiej o nazwie „Święta Puszcza” Zbudowany w latach 1989-97 na 4-ro hektarowej działce znajduje się na południowym skraju Olsztyna. Ośrodek ten oferuje ponad 200 miejsc noclegowo – wypoczynkowych w swoim pensjonacie, oraz schronisku i polu namiotowym. Posiada także pustelnię Świętego Hieronima, czyli leśną chatę z łazienką i kaplicą. Żyjący w IV wieku duchowny jest autorem pierwszego przekładu Biblii na łacinę uznanego za oficjalny tekst przez Kościół Katolicki. Współbudowniczy bardzo atrakcyjnego ośrodka jakim jest „Święta Puszcza” to 59-letni ksiądz doktor habilitowany Marian Duda – doskonale znany społecznik i inicjator życia kulturalno – katolickiego w Częstochowie – m. in. założył radio FIAT, oraz pierwszą w kraju kaplicę dworcową.

Tekst i zdjęcia –

Andrzej Siwiński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *