25 lipca 2024 r. sąd gospodarczy ogłosił upadłość Huty Liberty Częstochowa. Zakład pozostaje w przestoju od przełomu października-listopada 2023 r. Syndykiem masy upadłościowej jest Adrian Dzwonek. Redakcja Gazety Częstochowskiej zwróciła się do syndyka z pytaniem o to, jak widzi przyszłość zakładu.
– Będę robił wszystko żeby zakład przetrwał, żeby załoga zachowała miejsca pracy. Sposób działania zakładam podobny jak w przypadku poprzedniej upadłości, czyli w pierwszej kolejności trzeba będzie znaleźć dzierżawcę na to przedsiębiorstwo, żeby szczegółowo się z nim zapoznał, żeby produkcja została wznowiona i ciągłość pracy została zachowana, ponieważ nikt w trybie szybkim nie kupi takiego dużego zakładu, to za duży podmiot. Po okresie dzierżawy finalnie będę zmierzał do sprzedaży zakładu – powiedział Gazecie syndyk.
– Jeżeli ktoś weźmie hutę w dzierżawę i musi włożyć w to przedsięwzięcie niemałe pieniądze żeby reaktywować jej działalność, to raczej na pewno umowa dzierżawy będzie zawierała opcję pierwokupu. Oczywiście jeszcze nie ma stuprocentowej pewności, ale tak zakładam. Może też być tak, że ktoś z tej opcji pierwokupu nie skorzysta, wtedy na sprzedaż zakładu ogłoszony zostanie przetarg. Mam jednak nadzieję, że jeżeli ktoś podejmie się dzierżawy, to sfinalizuje sprawę do samego końca – dodał następnie.
Jak dowiedzieliśmy się od syndyka, wynagrodzenie za lipiec niestety nie będzie wypłacone w całości, bo część spraw z nim związanych jest regulowanych przez przepisy szczególne, a te nie gwarantują wypłaty wszystkich składowych wynagrodzenia. – My o te 24 dni lipca występujemy do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń, o wypłatę tej części, która wynika z przepisów. Natomiast za okres 25-31 lipca wynagrodzenie wypłacone będzie z masy upadłości. Z kolei, jeżeli jakieś składniki wynagrodzenia za okres 1–24 lipca nie zostaną wypłacone teraz to zostaną uwzględnione z urzędu przez syndyka na liście wierzytelności i wypłacone na późniejszym etapie postępowania – objaśnił syndyk Artur Dzwonek. Według niego nie są planowane żadne większe zwolnienia grup pracowników, natomiast podejmowane są już pewne pojedyncze, indywidualne decyzje w tym zakresie. Zgłosiły się podmioty zainteresowane ewentualną dzierżawą zakładu. W tygodniu na przełomie lipca i sierpnia zaplanowany został już jeden audyt technologiczny tzw. „due dilligence”, a w kolejnym tygodniu następny podmiot podobny audyt ma umówiony.
Huta obecnie znajdująca się w częstochowskiej dzielnicy Raków zbudowana została w latach 1896-1902 i przechodząc naprzemiennie okresy prosperity oraz przejściowe trudności i względnie krótkie przerwy w produkcji funkcjonuje do czasów obecnych. Po II wojnie światowej stała się własnością państwa, sprywatyzowana pod koniec XX w. Część wydziałów przekształcono w odrębne spółki i sprzedano. Od 2005 r. właścicielem Huty Częstochowa były ukraińskie Zakłady Przemysłowe Donbas. W 2019 r. zakład postawiono w stan upadłości, kolejnym właścicielem od 2021 do chwili obecnej jest spółka Liberty Częstochowa.
Maciej Świerzy