Z policyjnej raportówki


Pijany wjechał w płot
9 lipca około godziny 19:40 oficer dyżurny otrzymał informację dotyczącą prawdopodobnie nietrzeźwego kierowcy przejeżdżającego przez miejscowość Hutka osobowym citroenem….

POWIAT CZĘSTOCHOWSKI
Poszukiwany złodziej
Wciąż trwają poszukiwania mężczyzny, który w dniu 21 kwietnia 2016 roku w jednym ze sklepów z wyrobami jubilerskimi w centrum Częstochowy dokonał kradzieży biżuterii o wartości przeszło 70 tys. zł. Osoby, które mogą znać tożsamość prezentowanego na zdjęciach mężczyzny, proszone są o kontakt z Wydziałem do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie pod numerami telefonów: 34 369 1434, 34 369 1410. Można też skontaktować się z najbliższą jednostką Policji lub zadzwonić na numery alarmowe 997 lub 112. Możliwe jest anonimowe przekazanie tych informacji.

Odpowie za znieważenie policjantów
11 lipca wieczorem policjanci z Częstochowy patrolując gminę Rędziny, zauważyli siedzącego na jezdni mężczyznę, który pił alkohol. Na widok mundurowych stał się agresywny i arogancki. Mimo wielokrotnego upominania znieważył policjantów licznymi wulgaryzmami, nie chciał też wykonywać ich poleceń. Mężczyznę zakuto w kajdanki i osadzono w policyjnej celi. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.

Torebka odzyskana błyskawicznie
W sobotę, 9 lipca wieczorem policjanci z komisariatu IV w Częstochowie otrzymali informację, że nieopodal dworca kolejowego przechodzi mężczyzna, który może mieć przy sobie rzeczy pochodzące z kradzieży. Funkcjonariusze bezzwłocznie udali się na miejsce i namierzyli podejrzanego 54-latka, w którego bagażu znaleźli damską torebkę, dokumenty, telefon komórkowy i pieniądze. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Kiedy pokrzywdzona zgłosiła się na komisariat, aby złożyć zawiadomienie o przestępstwie, odzyskane przez mundurowych rzeczy już na nią czekały.

Groził i znieważył policjantów
We wtorek, 5 lipca po południu policjanci z Blachowni zostali wezwani na interwencję. Na miejscu zastali agresywnego 49-latka, który zastraszał mieszkańców osiedla, oraz który w trakcie interwencji znieważył funkcjonariuszy i groził jednemu z policjantów pobiciem. Jak ustalili śledczy, w tym samym dniu mężczyzna groził też swojej byłej żonie i dyżurującej lekarce, która wykonywała badania przed osadzeniem go w policyjnej celi. Zatrzymany usłyszał już zarzuty gróźb karalnych i znieważenia. Ponadto został wobec niego zastosowany dozór i zakaz zbliżania się do byłej żony.

Zabłąkany mężczyzna
15 lipca na ulicy Legionów w Częstochowie patrol Straży Miejskiej podjął interwencję wobec starszego mężczyzny, który swoim zachowaniem sprawiał wrażenie osoby zagubionej. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić strażnikom co robi w tym miejscu, nie pamiętał też swoich danych osobowych. Przy mężczyźnie znaleziono jednak dokument, co pozwoliło na przewiezienie go do miejsca zamieszkania. Po przybyciu pod wskazany adres okazało się, że mężczyzna nie posiada przy sobie kluczy do posesji. W związku z brakiem możliwości wejścia do nieruchomości, mężczyzna został tymczasowo przekazany pod opiekę do ogrzewalni dla osób bezdomnych, a następnego dnia został przekazany pod opiekę byłej żonie.

Nieuczciwa zamiana
10 lipca ok. godz. 22.20 pracownicy monitoringu miasta zauważyli mężczyznę siedzącego na schodach przy posesji Al. NMP 17 w Częstochowie, do którego podeszła grupa czterech osób. Jeden z mężczyzn znajdujących się w tej grupie zdjął obuwie osobie siedzącej i zamienił je ze swoimi, po czym się oddalił. Po tej informacji strażnicy podczas patrolowania Al. NMP ujęli sprawcę. Poszkodowany oświadczył, że obuwie zdjęte zostało bez jego zgody. Sprawca zdarzenia został przewieziony do I KP celem prowadzenia dalszych czynności, a poszkodowany z prawie trzema promilami został pozostawiony do wytrzeźwienia i dyspozycji I KP.

POWIAT KŁOBUCKI
Pijany wjechał w płot
9 lipca około godziny 19:40 oficer dyżurny otrzymał informację dotyczącą prawdopodobnie nietrzeźwego kierowcy przejeżdżającego przez miejscowość Hutka osobowym citroenem. Mężczyzna ten wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Policjanci z kłobuckiej drogówki zastali na miejscu kierującego citroenem berlingo, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Jak ustalili mundurowi, kierujący 35-latek jadąc ulicą Długą w kierunku Kłobucka, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi uderzając w mostek wjazdu na posesję i w drewniane ogrodzenie. Sprawca zdarzenia miał w organizmie przeszło 2,5 promila alkoholu. 35-latek musi się teraz liczyć z poniesieniem kary zarówno za sprowadzenie zagrożenia w ruchu drogowym jak i za jazdę w stanie nietrzeźwości.

Poszukiwani świadkowie wypadku w Łobodnie

8 lipca około godziny 6:00 na drodze wojewódzkiej 491 w Łobodnie doszło do wypadku drogowego, wskutek którego śmierć na miejscu poniosła 30-letnia pasażerka osobowego peugeota. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów drogówki, 35-letni kierowca osobowego peugeota podczas manewru wyprzedzania kilku pojazdów chcąc uniknąć zderzenia z jednym z nich, zjechał na lewe pobocze po czym uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca z obrażeniami ciała został zabrany do częstochowskiego szpitala. Podczas zdarzenia był trzeźwy. Wszystkie osoby będące świadkami tego wypadku proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Kłobucku pod nr telefonu (34) 3109200, 997, 112 lub z najbliższą jednostką policji.

POWIAT MYSZKOWSKI
Z promilami mimo zakazu
12 lipca po godzinie 19:00 w Tomiszowicach policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem. W czasie kontroli okazało się, że 53-letni mieszkaniec gminy Niegowa był pijany – miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Dodatkowo jechał motorowerem wbrew sądowemu zakazowi prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Teraz może trafić do więzienia nawet na 5-lat.

Szczęśliwy finał policyjnej interwencji
12 lipca kilka minut przed godz. 8:00, dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że 51-letni mieszkaniec Myszkowa wyszedł z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa. Ze zgłoszenia rodziny wynikało, że zabrał ze sobą pasek i udał się w kierunku lasu. Policyjne patrole oraz przewodnik z psem tropiącym od razu podjęli poszukiwania za 51-letnim mieszkańcem Myszkowa. Po krótkotrwałych działaniach policji, mężczyzna został odnaleziony w rejonie miasta i został przekazany pod opiekę lekarzy.

Uczciwy znalazca
9 lipca około godz. 19:30 do komendy zgłosił się mieszkaniec Myszkowa, który na terenie miasta znalazł łańcuszek z zawieszką żółtego koloru. 59-latek nie wiedział w jaki sposób skontaktować się z właścicielem, dlatego postanowił oddać cenną zgubę policjantom. Stróże prawa oczekują na zgłoszenie się właściciela odnalezionej biżuterii, który rozpozna swoją własność. W przypadku nie zgłoszenia się właściwej osoby po odbiór biżuterii, przedmiot trafi do biura rzeczy znalezionych w Starostwie Powiatowym w Myszkowie.

POWIAT LUBLINIECKI
Kradzież której nie było
6 lipca dyżurny komendy policji w Lublińcu przyjął telefoniczne zgłoszenie od mężczyzny, który zgłosił kradzież samochodu z miejskiego parkingu. Jak relacjonował 51- latek, około godziny 13:15 zaparkował swój pojazd przed jednym z urzędów, a gdy wrócił około godziny 14.00, stwierdził, że samochodu nie ma i zgłosił kradzież. Policjanci widząc zdenerwowanie i brak zdecydowanych odpowiedzi, nabrali podejrzeń, że do kradzieży nie doszło. Po sprawdzeniu monitoringu potwierdzili, że pokrzywdzony o wskazanej godzinie tam nie wjeżdżał. Wspólnie z nim rozpoczęli poszukiwania pojazdu, który odnaleźli w innej części miasta. Dopiero wówczas pokrzywdzony przypomniał sobie, że tam właśnie samochód zaparkował. Podziękował policjantom za pomoc i jednocześnie przeprosił za niepotrzebne zaangażowania.

KG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *