Inauguracja kampanii samorządowej Prawa i Sprawiedliwości


W niedzielę, 19 sierpnia, na Starym Rynku w Sandomierzu Prawo i Sprawiedliwość zainaugurowało kampanię wyborczą do samorządów. Do zgromadzonych przemówił premier Mateusz Morawiecki. My się Polski nie wstydzimy, my Polskę kochamy, my za Polskę nie przepraszamy, my za Polskę dziękujemy powiedział Premier. Ważnym elementem spotkania był rolniczy program kampanii. Z tej okazji obecni byli także minister i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski oraz sekretarz stanu Szymon Giżyński, poseł ziemi częstochowskiej.

Nie znam jeszcze numeru listy wyborczej, jaką wylosujemy, ale chciałbym, żeby w wyniku tej kampanii, w wyniku tego, co powiemy naszym obywatelom, żebyśmy byli numerem jeden. Dzięki temu, będziemy mogli zmieniać w samorządzie Polskę na lepsze, tak jak zmieniamy ją rządzie – mówił premier Morawiecki.

W swym wystąpieniu Premier podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość chce się spierać z opozycją na programy, niestety totalna opozycja żadnego programu dla Polski i Polaków nie ma. Jedynie co chcą zrobić, to cofnąć wszystko, co dla poprawy życia Polaków zrobił rząd Prawa i Sprawiedliwości. Oni mówią: wszystko cofniemy. Chcą zlikwidować 500+, zamknąć CBA, a nie byłoby tych wszystkich miliardów m.in. na 500+, gdyby nie nasze służby specjalne, których oni się boją. Zlikwidować bezpłatne leki dla osób starszych, znowu zwiększyć wiek emerytalny dodał Premier.
Przypomniał o wzroście wpływów do budżetu, jakie udało się osiągnąć w wyniku uszczelnienia podatku VAT i zlikwidowania przestępczych grup wyłudzających VAT od państwa polskiego. Zapewnił, że rząd PiS chce wprowadzić kolejne ułatwienia w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz zwiększyć budżet na budowę dróg lokalnych.
Dużym akcentem spotkania w Sandomierzu było przedstawienie rządowego programu naprawy rolnictwa. Premier Morawiecki przypomniał, że to PSL rządziło, które przez 16 lat wyprzedało polskie spożywcze zakłady przetwórcze, zakłady mięsne. – Dzisiaj przez nich dzisiaj zachodni monopoliści za często dyktują nam ceny, gdy staramy się ustabilizować sytuację na rynku rolnym. Nie może tak być. To jest skandal mówił premier Mateusz Morawiecki.
Premierowi towarzyszyli ministrowie rolnictwa i rozwoju wsi: minister Jan Krzysztof Ardanowski, sekretarz stanu Szymon Giżyński i podsekretarz stanu Rafał Romanowski. Premier podkreślił, działania PSL doprowadziły do szeregu utrudnień, które dzisiaj musi pokonać minister rolnictwa.
Ale będziemy rok po roku angażować coraz więcej środków w stabilizację cen na rynkach rolnych – zadeklarował
Minister Jan Krzysztof Ardanowski potwierdził, że rząd i ministerstwo stawiają sobie bardzo ambitny cel, aby uzdrowić sytuację w polskim rolnictwie. – To, co przez lata było niszczone i psute w rolnictwie, chcemy do przyszłego roku naprawić – powiedział minister Ardanowski.
Na sandomierskim rynku pojawili przeciwnicy polityki rolnej rządu, którzy wstrzymali awantury i próbowali zagłuszyć syrenami przemówienia Premiera. Tę burdę łagodził minister Ardanowski wraz z wiceministrami Giżyńskim i Romanowskim. Tłumaczyli nowy program i działania naprawcze, które wprowadza ministerstwo aby złagodzić skutki działań poprzedników oraz klęk: suszy i chorób, w tym ASF. – Rozumiemy sytuację rolników, ich obawy w związku klękami. Rozmawiamy z nimi, tłumaczymy nasze kolejne pomocowe działania. Pan minister Jan Krzysztof Ardanowski wytyczył wysokie cele, które wdrażamy – powiedział ,,GCz” wiceminister Szymon Giżyński.
Odnosząc się do choroby ASF minister Jan Krzysztof Ardanowski podkreślił, że wszystkie kraje mają z tym problem, dlatego przede wszystkim trzeba doprowadzić do depopulacji dzika, co zagwarantuje rozprzestrzenianie się wirusa. Wiceminister Szymon Giżyński, nadzorujący ASF, powiedział, że ministerstwo chce zaangażować służby mundurowe i stworzyć specjalne oddziały myśliwych do odstrzałów dzików oraz stworzyć sieć szybkiej reakcji do likwidacji ognisk zakażeń ASF wśród trzody chlewnej.

www.gazetacz.com.pl

GAW

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *