W 2015 roku obchodzimy 75.
rocznicę Mordu Katyńskiego,
dokonanego przez sowietów na
ponad 22 tysiącach żołnierzy
polskich. Zamordowano ich
strzałem w tył głowy i
zakopano w zbiorowych
mogiłach.
Rozmawiamy z Anną Bielecką,
prezesem Częstochowskiego
Stowarzyszenia „Rodzina
Katyńska” i jej córką Beatą
Bielecką. Obie panie z
oddaniem pracują na rzecz
upowszechnia wiedzy o
Zbrodni Katyńskiej. W
Katyniu zginął dziadek pani
Anny i pradziadek pani
Beaty.
Rok 2015 jest szczególny dla uczczenia pamięci ludzi
zamordowanych w Katyniu. Jakie uroczystości przygotowywane są
w Częstochowie?
Anna Bielecka – Zaczynamy 6 marca, czyli w rocznicę dnia
decyzji o rozstrzelaniu polskich oficerów. W Kościele św.
Jadwigi na Bór Wypalankach o godz. 17.00 rozpocznie się Droga
Krzyżowa z rozważaniem według śp. księdza Zdzisława
Peszkowskiego, pierwszego kapelana Ogólnopolskiej Rodziny
Katyńskiej. Kumulacja obchodów następuje w kwietniu. 12
kwietnia zapraszamy na Ogólnopolską Pielgrzymkę Rodzin
Katyńskich na Jasną Górę. Jej inicjatorem był ks. Peszkowski.
Beata Bielecka – Data pielgrzymki jest ruchoma, zawsze ma
miejsce w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, czyli tydzień po
Świętach Wielkanocnych. Po Mszy Św. w kaplicy Matki Bożej
mamy spotkanie w Auli Ojca Kordeckiego. Najważniejsza
uroczystość odbędzie się 13 kwietnia. O godzinie 9.00 będzie
odprawiona Msza Św. Archikatedrze Częstochowskiej, po której
przejdziemy ul. Strażacką na Plac Katyński. Częstochowska
Rodzina Katyńska 18 kwietnia, o godz. 12 organizuje
uroczystości na Cmentarzu Kule połączone z Mszą Św. za ofiary
Zbrodni Katyńskiej i ofiary Katastrofy Smoleńskiej.
Zakończymy modlitwą przy Pomniku Zbrodni Katyńskiej, który
znajduje się na cmentarzu.
Również szkoły częstochowskie w godny sposób czczą rocznicę
Zbrodni Katyńskiej. Które są w tym aspekcie najaktywniejsze?
AB – Gimnazjum i Liceum Katolickie przy ul. Okólnej co roku
przygotowuje bardzo wzruszający program, połączony z Mszą
Świętą. W tym roku uroczystość będzie 9 kwietnia. Z kolei 16
kwietnia, o godzinie 17.30, w Ośrodku Dokumentacji Dziejów
Częstochowy u dr. Juliusza Sętowskiego będzie pogadanka na
temat Zbrodni Katyńskiej, a 17 kwietnia w Wojewódzkim Ośrodku
Metodycznym – konferencja, której współorganizatorami są IPN
z Częstochowy, Stowarzyszenie „Rodzina Katyńska” z
Częstochowy i Zespół Szkół Technicznych z Częstochowy. 19
kwietnia „Rodzina Katyńska” jest zaproszona do Krzepic. W tym
regionie inicjatorem obchodów Zbrodni Katyńskiej był
nieżyjący ks. Wacław Chmielarski. Tradycję tę kontynuują
obecny proboszcz parafii św. Jakuba w Krzepicach, ks. Szymon
Szymocha oraz Krzepickie Towarzystwo Regionalne, którego
prezesem jest Teresa Jackiewicz. 23 kwietnia, w oddziale PTTK
w Częstochowa, będzie spotkanie okolicznościowe.
BB – W organizowanie uroczystości włącza się od wielu lat
Wydział Kultury Urzędu Miasta. Szczególnie przyjaźnie
nastawiony jest do nas prezydent Ryszard Stefaniak. Sympatia
nawiązała się, gdy był dyrektorem Gimnazjum nr 16. Wówczas
nastąpiło tam wmurowanie jednej z osiemnastu Tablic
Katyńskich upamiętniających zamordowanych w Katyniu i
Oświęcimiu nauczycieli szkół regionu częstochowskiego. W 1998
roku ufundował je wojewoda częstochowski Szymon Giżyński.
Większość dyrektorów szkół przyjęło ten gest z wielką
atencją. Tablice wmurowano bardzo uroczyście. Był tylko jeden
przykry przypadek, we Wrzosowej, gdzie tablica gdzieś
zaginęła. Po dwunastu latach dyrektor tamtejszej szkoły ją
odnalazła, ale nie chciała nam zdradzić gdzie. Uroczyste
wmurowanie odzyskanej tablicy wpisało się w 70-lecie Mordu
Katyńskiego.
Jak obecnie funkcjonuje Rodzina Katyńska?
AB – Niestety, nasi członkowie starzeją się. Nie mamy sił na
działalność ze względu na wiek i stan zdrowia. Brakuje
młodych, związanych bezpośrednio z osobami zamordowanymi w
Katyniu. Pozytywnym objawem jest zaangażowanie szkół. Mamy
piękną, ścisłą współpracę z dyrektorem Zespołu Szkół
Technicznych, Rafałem Piotrowskim. Pod jego opieką jest Plac
Katyński, zwany Dolinką Katyńską. O Plac dba też młodzież z
Gimnazjum w Blachowni, Gimnazjum i Liceum Katolickiego przy
ul. Okólnej w Częstochowie, Liceum im. Dąbrowskiego, ZS im.
Andersa, a także uczniowie z Kruszyny. Pięknie działa
Gimnazjum nr 5 im. M. Reja w Częstochowie, młodzież ma
ogromne wsparcie w dyrektorce szkoły, mgr Danucie Caban.
A mówi się, że patriotyzm zanika…
AB – Niestety, wiele osób popularyzuje myśl, że patriotyzm
jest już passé, ale paradoksalnie Katastrofa Smoleńska
przybliżyła światu i nagłośniła problem Zbrodni Katyńskiej.
Zginęły tam najwyższe władze Polski i to wstrząsnęło.
BB – Zaczęły przychodzić rodziny ofiar, by dopisać na pomniku
nazwiska swoich bliskich, po katastrofie wyryliśmy już około
nazwisk. W Katyniu, Ostaszkowie, Kozielsku zginęło ponad 300
częstochowian. Wzrosło bardzo zainteresowanie problematyką
Katynia. Zauważyliśmy wzmożoną aktywność na naszych blogach:
Rodziny Katyńskiej i ze wspomnieniami członków rodzin osób
zamordowanych w Katyniu. Nasze adresy to:
wspomnieniakatynskie.blog.onet.pl oraz
rodzinakatynskaczestochowa.blog.onet.pl. Rodzina Katyńska
jest też facebooku.
Jak kształtować patriotyzm w młodym pokoleniu?
AB – To przede wszystkim praca rodziny. Jeśli dom nie nauczy
miłości do Ojczyzny, to szkoła, środowisko wiele nie zrobi.
Wychowanie przez rodziców to postawa. Beatka jako dziecko
była tak zwanym żywym sreberkiem. Patentem na jej uspokojenie
były pieśni patriotyczne. Ciągle miała kontakt z patriotami,
w domu wiele się o Katyniu. Uwielbiała przybranego
dziadziusia Franciszka Gajowniczka, którego od śmieci w
Oświęcimiu uratował św. Ojciec Maria Kolbe.
Co powinno się jeszcze uczynić dla odsłonięcia prawdy o
Katyniu?
AB – Władze Polski powinny wystąpić do władz Białorusi o
odtajnienie przechowywanych tam dokumentów, do których nie ma
dostępu. Powinno więcej się mówić o Katyniu. Księdzu
Peszkowskiemu przyświecała idea 4P, czyli prawda, pamięć,
przebaczenie, pojednanie. Obecnie kapelanem Rodzin Katyńskich
jest ks. komandor Janusz Bąk, wcześniej był ks. Andrzej
Kwaśnik, który zginął w Katastrofie Smoleńskiej.
Z inicjatywy ks. Peszkowskiego na Jasnej Górze w bastionie
św. Rocha zaczęło powstawać Sanktuarium Golgoty Wschodu.
Niestety, po jego śmierci w październiku 2007 roku, prace
stanęły w miejscu. Bardzo pragniemy, by udało się je
zakończyć pomyślnie.
Dziękuję za rozmowę
URSZULA GIŻYŃSKA