WSPOMNIENIE. Michał Obierzyński (21.06.1978-21.03. 2017)


W marcu br. obchodziliśmy pierwsza rocznice śmierci Michała Obierzyńskiego. Żył 37 lat. Zmarł, po ciężkiej chorobie. Do końca był niespotykanie dzielny, cierpliwy i uśmiechnięty. pogodził się z tym, że Pan Bóg postanowił zabrać go do siebie. Do Nieba. Bo Michał był bardzo dobrym człowiekiem. Prawym, skromnym i uczynnym. Oddany bliskim – Rodzicom i Bratu. Swoją osobowością ujmował wielu ludzi, wzbudzając szacunek i sympatię.
Z zawodu był prawnikiem (ukończył prawo na Uniwersytecie Marii-Curie Skłodowskiej w Lublinie). Doskonale sprawdzał się w zawodzie, zaliczył aplikację radcy prawnego. Przez 15 lat pracował w Urzędzie Miasta Częstochowy.

Był pasjonatem sportu. W latach szkolnych grał w drużynie trampkarzy na pozycji napastnika, marzył o karierze piłkarza. Potem grał w piłkarskiej lidze amatorskiej, w drużynie złożonej z pracowników Urzędu Miasta Częstochowy i Straży Miejskiej. Był oczywiście wiernym kibicem RKS „Raków”. Około roku 2009 Michał zaczął biegać, najpierw krótkie dystanse, a potem trasy na 10 km. Brał udział w biegach masowych.
Ale przede wszystkim Michał był wielkim patriotą, zawsze wspierał szeregi manifestacji patriotycznych, w tym Marszów Niepodległościowych.
Miał marzenie, aby zorganizować bieg alternatywny, w dzielnicy Grabówka, gdzie mieszkał z rodzicami. To marznie, ku czci Michała, zrealizowali jego koledzy z pracy. W czerwcu br. odbył się już drugi bieg nornic walking pod hasłem „10bierza”, które wymyślił Sebastian Basiak. Uczestniczyli w nim koledzy Michała z Urzędu Miasta Częstochowy i z Prawa i Sprawiedliwości, którego Michał był członkiem.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *