ROZMOWY O ZDROWYM ŻYWIENIU (1)
Nie tak dawno rozpoczął się nowy rok szkolny. O tym, jak ważne jest drugie śniadanie w szkole rozmawiamy z lekarzem med. pediatrą Anną Oleksak.
Dlaczego śniadania szkolne dla dzieci są tak ważne?
– Prawidłowe żywienie ma szczególne znaczenie u dzieci i młodzieży ze względu na bardzo intensywne procesy wzrastania i dojrzewania zachodzące w tym okresie. W związku z tym, że posiłki powinny być spożywane regularnie 4-5 razy dzienne, a przerwy między nimi nie powinny być dłuższe niż 3-4 godziny, bardzo ważne jest spożywanie drugiego śniadania w szkole. Przy zbyt długich przerwach między posiłkami dochodzi do znacznego spadku poziomu glukozy we krwi, co wpływa na zmniejszenie wydolności fizycznej i umysłowej, obniżenie zdolności koncentracji, rozdrażnienie. Udowodniono, że dzieci nie spożywające drugiego śniadania w szkole częściej mają problemy z nauką , zachowaniem i emocjami. Często skarżą się na ból głowy, brzucha, odczuwają osłabienie, rozdrażnienie, mają gorszą koncentrację uwagi. Dzieci jedzące posiłek w szkole wykazują większe skupienie, aktywniejszy udział w lekcjach, osiągają lepsze wyniki w nauce.
Co powinno zawierać jeśli chodzi o wartości odżywcze ?
– Do prawidłowego funkcjonowania organizmu niezbędne są : białka, tłuszcze, węglowodany, witaminy, składniki mineralne, błonnik i wodę. Dla zapewnienia organizmowi diety bogatej we wszystkie składniki odżywcze należy zadbać o urozmaicanie pożywienia. Nie ma produktu, który zawierałby wszystkie niezbędne składniki odżywcze, dlatego też należy spożywać artykuły z różnych grup żywności, wybierać z nich najbardziej wartościowe. Śniadanie (pierwsze i drugie) wpływa na zdolność ucznia do wysiłku podejmowanego w szkole, a więc na koncentrację, zapamiętywanie, siłę fizyczną, dobre samopoczucie, intelektualny rozwój. Podstawą zdrowego śniadania jest pieczywo (najlepsze jest pełnoziarniste lub z dodatkiem całych ziaren: razowe, graham, pumperni- kiel). Spożywanie pieczywa z grubego przemiału wpływa na regulowanie pracy przewodu pokarmowego, zapewnia odpowiednią podaż energii, białka, witamin z grupy B, magnezu, cynku i błonnika pokarmowego. Niezwykle ważne jest dostarczanie organizmowi mleka i jego przetworów w ciągu dnia. Niedostateczna podaż wapnia może przyczyniać się do problemów z osiągnięciem prawidłowej masy kostnej w czasie wzrostu i rozwoju dziecka oraz utrzymania jej w prawidłowym stanie w wieku dorosłym. Najlepszym dodatkiem do śniadań jest ser biały chudy, plasterek żółtego sera, jogurt bądź kefir, chuda wędlina, najlepiej drobiowa. Do każdego śniadania powinny być dołączone warzywa i owoce. Dobrym dodatkiem na kanapki będzie sałata, plasterki pomidora czy kawałki papryki.
Jak bardzo fast foody, które tak uwielbiają dzieci, szkodzą zdrowiu ?
– Oczywiście fast foody żle wpływają na stan zdrowia. Składniki w nich zawarte dostarczają dużych ilości nasyconych kwasów tłuszczowych oraz izomerów trans kwasów tłuszczowych. Ponadto występują w nich niewielkie ilości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) oraz duża, na tle dziennego fizjologicznego zapotrzebowania na sód, zawartość soli kuchennej i duża, na tle górnego poziomu akceptowanej ilości sacharozy, zawartość cukru, a prawie śladowe ilości witaminy C, tiaminy (witaminy B1), witaminy E, D oraz A, a także błonnika pokarmowego. Istotnym niekorzystnym skutkiem zbyt częstego korzystania z żywności typu fast food jest wzrost ryzyka spożywania przez człowieka związków chemicznych o niekorzystnym działaniu dla zdrowia, co jest określane w języku angielskim jako heat toxicants. Do tej grupy można zaliczyć heterocykliczne aminy, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, furany oraz akryloamid {związek potencjalnie rakotwórczy dla człowieka, który znalazł się na liście związków rakotwórczych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)}. Zbyt częste spożywanie produktów typu fast food może przyczynić się, między innymi, do powstawania nadwagi, a w dalszej kolejności otyłości, co może być przyczyną ryzyka rozwoju wielu schorzeń przewlekłych, takich jak choroby układu krążenia, cukrzyca typu II, czy niektóre nowotwory.
Dziękuję.
Pytała
Oliwia Rybiałek