Pierwsza liga koszykówki
Koszykarze częstochowskiego Tytana po czterech ligowych porażkach wreszcie zaczęli wygrywać. W minionym tygodniu dwukrotnie schodzili z placu gry w roli zwycięzcy.
W środę w hali Polonia pokonali Siarkę Tarnobrzeg, a w sobotę okazali się lepsi od Spójni Stargard. Pojedynek w Częstochowie gospodarze rozpoczęli nie najlepiej, przegrywając w pierwszej odsłonie. Później było już zdecydowanie lepiej i w ostatecznym rozrachunku “trójkolorowi” osiągnęli aż siedemnastopunktową przewagę. Zwyciężyli 80:63 (18:21, 20:12, 28:16, 14:14) a najwięcej punktów dla zespołu zdobyli: Nogalski i Milewski – po 22 oraz: Kukuczka, Surówka i Saran – po 10.
Mecz ze Spójnią był niezwykle zaciętym pojedynkiem, pełnym emocji oraz walki o każdy centymetr parkietu. Częstochowianie na początku pierwszej, drugiej i czwartej partii osiągali kilkupunktową przewagę, jednak w końcówkach poszczególnych starć gospodarze niwelowali ją. Inny przebieg miała trzecia część meczu, w której podopieczni trenera Urbańczyka wykorzystali liczne błędy miejscowych wygrywając 21:13, co było kluczem do wygranej w meczu. Spójnia – Tytan 88:96 (22:25, 23:21, 13:21, 30:29). Najlepszymi zawodnikami Tytana byli: Milewski 21, Surówka 18, Saran 18, Nogalski 17, Sośniak 13.
Koszykarze Tytana “wywindowali się” na dziewiąta pozycję w tabeli. Tak, jak zapowiadał ich szkoleniowiec, grają z meczu na mecz lepiej. Ostatnie zwycięstwa świadczą o tym, że zaległości powstałe ze względu na późne rozpoczęcie przygotowań do sezonu zostały odrobione.
PAWEŁ MIELCZAREK