Telewizja elektroniczną niańką


Telewizja stanowi większe zagrożenie dla ludzkości niż niejedna wojna – tym stwierdzeniem Jan Pospieszalski rozpoczął debatę na temat „Rodzina a media” w ramach Częstochowskich Dni Rodziny.

W dyskusji w Akademii im. Jana Długosza wzięli udział studenci AJD, Dorota Bis – adiunkt Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Marek Jurek – były Marszałek Sejmu oraz dziennikarz i publicysta – Grzegorz Górny.
Pospieszlaski we wstępie odniósł się także do teorii Marshalla McLuhana na temat globalnej wioski. Zaznaczył jej pozytywny aspekt – integralność. – Dzięki mediom mamy szansę dowiedzieć się o wydarzeniach, które miały miejsce na drugim końcu Polski czy w innym kraju. Niestety, na tym pozytywy się kończą – mówił.
Podczas debaty rozpatrywano pozycję telewizji w naszym życiu. Według Doroty Bis stała się ona elektroniczną niańką. – Sadzając dziecko przed TV rodzice zapewniają sobie wolne od opieki nad nim – stwierdza adiunkt. Z badań, przez nią przeprowadzonych dzieci na pytanie: z kim najczęściej oglądają telewizję? odpowiadają, że z psem lub pluszakiem. – Nie z rodzicami, bo do nich nie można się przytulić, mówią najmłodsi – dodaje Bis.
Rodzice bagatelizują wpływ telewizji na ich dzieci. Nie zdają sobie sprawy, że media narzucają im wypaczony tryb myślenia. Taką postawą godzą się na przekazanie roli wychowawcy telewizji i Internetowi. Jan Pospieszalski zaproponował przeprowadzenie pewnego doświadczenia. – Niech każdy z nas włączy telewizor i ustawi program z bajkami dla dzieci, przede wszystkim z tymi zagranicznymi, które oblewają nasz kraj. Następnie odwróci się od ekranu i wsłucha w wydawane przez bajkę dźwięki. Jedyne, co uda się nam usłyszeć to krzyki, piski, odgłosy bójki, często też wulgaryzmy. Nic zatem dziwnego, że na co dzień takie same odgłosy możemy usłyszeć z ust dzieci – konkluduje.
Telewizja według Grzegorza Górnego opiera się na dwóch rzeczach: seksie i przemocy. – Przy tworzeniu nowej stacji telewizyjnej przeprowadzono ankietę, w której postawiono pytanie: co najchętniej oglądaliby Państwo w nowo powstałej TV? Większość odpowiedziała, że programy przyrodnicze i dokumentalne. Lecz kiedy owa stacja zaserwowała programy tego typu, widzowie przełączali na inne kanały, gdzie dominował właśnie seks i przemoc – mówi Górny

Marietta Mateja

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *