Taka rocznica wszystkich zachwyca


DUMNY JUBILEUSZ

60. lat temu, oglądając fotografie, pani Marianna wypatrzyła przystojnego kawalera. Po dwóch tygodniach znajomości została jego żoną. Miłość od pierwszego wejrzenia trwa do dziś.

17. lutego, w 60. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, w domu Marianny i Eugeniusza Wolińskich zjawiła się cała familia. Po odśpiewaniu uroczystego „sto lat” członkowie rodziny życzyli seniorom kolejnego imponującego jubileuszu. Nie obyło się także bez doniosłego „gorzko, gorzko”. – Mamy troje dzieci, pięcioro wnucząt i jednego prawnuka. Dla takich chwil, gdy wszyscy jesteśmy razem, naprawdę warto żyć – cieszyli się jubilaci. Podkreśleniem uroczystej chwili były kwiaty, kosz prezentów i specjalnie przygotowany na tę uroczystość tort.
Urodzona w małej miejscowości pod Kielcami pani Marianna, jak sama przyznała, sporo ryzykowała, wychodząc za maż za częstochowianina, którego znała pół miesiąca. Jak się jednak okazało, życiowa loteria przyniosła jej sukces. – Ślub cywilny braliśmy w piątek 13-ego, więc bałam się podwójnie – zdradziła nam. W czasie ponad półwiecznego stażu, jak w każdym związku, państwo Wolińscy miewali także i gorsze chwile. Wszystkie jednak szybko i sprawnie udawało się zwyciężać, a sukcesem na kłopoty okazał się kompromis. – Zawsze jedno drugiemu ustąpiło i znów wszystko było w porządku – dodała pani Marianna.
Dziś, tak jak przed laty, małżonkowie nie szczędzą sobie czułości i wzajemnego szacunku. Choć pan Eugeniusz po poważnej operacji porusza się na wózku, nie cierpi z tego powodu, ponieważ troskliwa żona dba, by nie zabrakło mu niczego. Energia pani Marianny owocuje także na innych polach. Jako przewodnicząca Koła Emerytów i Rencistów z osiedla Trzech Wieszczów oraz działaczka rady osiedla, czynnie włącza się w życie społeczne i pomoc częstochowianom, za co wielokrotnie otrzymywała zasłużone wyróżnienia. – Mam jeszcze wiele planów i marzeń. Dziękuję Bogu, że razem z mężem udało nam się przeżyć tyle szczęśliwych lat i myślę, że do setki dociągniemy – stwierdza. Jubilatom życzymy dużo zdrowia i kolejnych okrągłych rocznic.

ŁUKASZ SACHERCZAK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *