Święto Jabłka w Mstowie


W sobotę. 23 sierpnia, tradycyjnie na stadionie LKS ,,Warta Mstów” odbyła się doroczna impreza firmująca gminę Mstów ,,Święto Jabłka”.  Na wspólną zabawę, z udziałem lokalnych sadowników, artystów i Kół Gospodyń Wiejskich zaprosił wójt Tomasz Gęsiarz.

Imprezę zainaugurował występ Zespołu ,,Mstowianki” – panie jak zawsze zachwyciły pięknymi głosami i poczuciem humoru. Następnie publiczność bawił autorskimi utworami zespół Bez Uziemienia. Tradycyjnie podczas Święta zaprezentowały się młode mstowskie talenty, tym razem byli to: Piotr Wyrazik, Julia Fedorczyk i Natalia Lampa.  Tu trzeba dodać, że Mstów słynie z uzdolnionej młodzieży, szkolonej także pod okiem dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury Krzysztofa Dryndy, jednocześnie znanego piosenkarza. 
Jak zawsze impreza stała się kanwą do występów zaproszonych gwiazd. Licznie przybyłych sympatyków ,,Święta Jabłka” bawiła gwiazda polskiej muzyki rozrywkowej Gank Marcela i niezrównany Jerzy Kryszak, legenda polskiego kabaretu. Muzyczny program wzmocniły koncerty: zespołu CamaSutra, gwiazdy muzyki Disco Polo oraz Kasi Nova z zespołem, która wykonała przeboje muzyki rozrywkowej. Wiele emocji i śmiechu wzbudził także budujący swoją tradycję konkurs kulinarny – jedzenia burgerów Mniam Mniam na czas.
Na ,,Święcie Jabłka” nie mogło zabraknąć głównej ,,gwiazdy” – i właśnie jabłka królowały w różnych formułach. Można było przede wszystkim posmakować i zakupić najsmaczniejsze owoce z sadów Państwa Walaszczyków w Wancerzowie, którzy od wielu lat prowadzą gospodarstwo rodzinne. I choć, jak mówią, bywa bardzo ciężko, bo często roczny wysiłek może zniszczyć niesprzyjająca aura, to praca w sadzie przynosi wiele radości. – Zbieranie owoców to ciężka ręczna praca, wymagająca jednocześnie delikatności, aby nie uszkodzić owocu, ale nie wyobrażamy sobie innego zajęcia. Obserwowanie wzrostu owoców i ich zbiór to nie tylko satysfakcja, ale poczucie dobrze wykonanego zadania. Staramy się rozszerzać naszą działalność, wprowadzając nowe odmiany, coraz smaczniejsze i nadające się do przetwarzania – podkreśla Tomasz Walaszczyk. 
Ciekawym akcentem, przyciągającym przybyłych był projekt KGW ,,Jabłuszka” z Zawady, promujący jedzenie jabłek, na który koło otrzymało dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Panie przygotowały smakowite potrawy z jabłek: przepyszne racuszki, ciasta, napoje. Wiceprzewodnicząca Aneta Chojnowska i Ewelina Gołda zachęcając do jedzenia przynajmniej jednego jabłka dziennie, że skórką, podkreślały, że jabłka z mstowskich sadów są pełne witamin, których najwięcej jest właśnie pod skórką.
Chcemy też pokazać,  że w sadach również pracują kobiety, które dzielnie wspierają mężczyzn. To panie szczególnie dbają o promocję, wskazując gdzie można zakupić owoce  – mówi Ewelina Gołda.
Wójt gminy Mstów Tomasz Gęsiarz nieustająco podkreśla wartość owoców, które dojrzewają w mstowskich sadach. – To święto łączy w sobie tradycję i nowoczesność, ale także jest ważnym elementem społecznej integracji. Dzisiaj nasi sadownicy z Zawady, Wancerzowa i Siedlca, wykorzystując nowoczesne technologie, nie tylko produkują różne gatunki jabłek, ale także śliwki, gruszki, czereśnie, wiśnie, maliny. Dbają, aby ich owoce były zdrowe i smaczne, co solennie potwierdzam, bo jestem wiernym smakoszem mstowskich owoców, a jabłka – wprost uwielbiam. Jakość naszych owoców doceniają w całym kraju i za granicą; jabłka stały się już rozpoznawalną marką naszej Gminy, rozpoznawalną – podkreśla wójt Tomasz Gęsiarz.  

Na ,,Święto Jabłka” w Mstowie przybyli zaproszeni goście, między innymi, poseł RP Szymon Giżyński –  Sadownictwo w Mstowie tworzyło się w okresie międzywojennym, a dzisiaj olbrzymie sady są wizytówką Gminy Mstów. Wspaniałą, bo pokazującą potęgę polskiego sadownictwa, a także otwartość na innowacje. Dostrzegają to organizatorzy konkursów; mstowscy sadownicy mogą poszczycić się licznymi nagrodami i wyróżnieniami w konkursach regionalnych i ogólnopolskich.  Władzom Gminy, na czele z Wójtem Tomaszem Gęsiarzem, szczerze gratuluję wspaniałego pomysłu celebrowania sadowniczych plonów. Jest to wyraz szacunku dla ciężkiej pracy sadowników i podziękowanie za ich trud i troskę o dobre zbiory. Jest to także idea tworzenia wspólnej tradycji i kultywowanie polskich zwyczajów – co przyjmuję z uznaniem i wdzięcznością – powiedział ,,Gazecie Częstochowskiej” Szymon Giżyński.

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *