W tym roku zima zaskoczyła wczesną inwazją. Zaskoczyła też władze Częstochowy, które przespały możliwość wsparcia częstochowian w zakupie węgla po preferencyjnych cenach. Nie przystępując do rządowego programu dystrybucji i sprzedaży węgla włodarze zachwiali poczuciem bezpieczeństwa mieszkańców. W sukurs przyszła Spółka Skarbu Państwa Hutmar, przy ul. Wilgowej w Częstochowie, która sprzedaje węgiel w konkurencyjnych, niskich cenach, zapewniając opał na zimę mieszkańcom Częstochowy i regionu częstochowskiego.
Hutmar już od 2016 roku zajmuje się sprzedażą węgla, dodajmy, że na sporą skalę. Co istotne – aktualnie w cenie preferencyjnej, poniżej 2.000 zł za tonę. –Tygodniowo sprzedajemy około 200 ton węgla. To towar najwyższej jakości, ale najważniejsze jest to, że udaje się nam zabezpieczyć mieszkańców Częstochowy i regionu na zimę – mówi prezes Spółki Karolina Kowalska.
Jak to się stało, że w tym najtrudniejszym czasie, kiedy węgiel był w praktyce niedostępny, Hutmar sprowadził węgiel do Częstochowy?
– Hutmar jest spółką statutowo zajmującą się sprzedażą węgla. Jednak, gdy nastały braki tego towaru na rynku, także my mieliśmy poważne trudności z jego pozyskaniem. Udało się nam, dzięki determinacji przyjaciół i zrozumieniu potrzeb mieszkańców dotrzeć do władz Spółki Tauron Wydobycie SA, z którą po pozytywnym audycie i spełnieniu szeregu szczegółowych wymagań podpisaliśmy umowę współpracy. Dzięki temu pod koniec października ubiegłego roku dotarł do nas pierwszy transport 170 ton węgla i od razu rozpoczęliśmy sprzedaż. Dodam, że niemal od ręki, w ciągu pięciu dni, sprzedaliśmy 140 ton to pokazuje jak ogromne jest zapotrzebowanie– wyjaśnia prezes Kowalska.
Jak jest to możliwe, że utrzymujecie Państwo niskie ceny? – Ceny mamy niskie bo Tauron obliguje do tego swoich franczyzobiorców – to też Spółka Skarbu Państwa. Zarobek jest bardzo ważny, przecież jesteśmy zwykłą spółka prawa handlowego, ale Tauron Wydobycie odcina się od handlowców sprzedających węgiel po 3 tysiące złotych, a do niedawna takie ceny były. My prosiliśmy klientów o cierpliwość i udało się. Ceny mamy takie, jak preferencyjne z dotacją rządową. Natomiast sprzedajemy poza tym programem – na wolnym rynku – stwierdza Karolina Kowalska.
W jaki sposób mieszkańcy mogą zakupić węgiel z Hutmaru? – Od początku realizowaliśmy sprzedaż na kilka sposobów. Dla indywidualnych odbiorców zastosowaliśmy systemem zapisów telefonicznych i internetowych. Kolejka stworzyła się od razu, ale dzięki temu mieliśmy usystematyzowany przebieg sprzedaży. Rozpoczęliśmy także dostawy do różnych instytucji – szkół, spółdzielni, bibliotek, wspólnot mieszkaniowych, urzędów. Niektóre placówki były naprawdę w krytycznej sytuacji. Zapisać się mógł i nadal może – każdy. Oferujemy jednocześnie usługę pakowania ekogroszku i transportu pod wskazany adres. Oferowaliśmy klientom też gruby ekogroszek, ale w tym przypadku trzeba było kupić 26 ton. Choć dostawy z kopalni mamy regularne, to nadal jest kolejka odbiorców – mówi prezes Karolina Kowalska.
Jakie produkty są w państwa ofercie i czy nadal Spółka będzie w stanie sprzedawać węgiel? – dopytujemy prezes Karolinę Kowalską. – Sprzedajemy węgiel kostkę, orzech, drobny Jaret II i ekogroszek. Z tym ostatnim jest największy problem, bo kopalnie od których kupujemy mają jego ograniczoną produkcję. Oferujemy tylko polski węgiel bezpośrednio z kopalni „Janina” i „Sobieski”. Każda dostawa ma odrębne badania laboratoryjne Klient otrzymuje certyfikat i świadectwo pochodzenia węgla – podkreśla prezes Hutmaru.
Aktualnie miasto pochwaliło się, że sprowadziło 200 ton węgla dla mieszkańców. Czy taka ilość jest wystarczająca? – Każda dodatkowa ilość węgla jest potrzebna, ale chcę zauważyć, że my 200 ton sprzedajemy w ciągu kilku dni, zatem oferta władz Częstochowy – 200 ton węgla dla 200 tysięcznego miasta – jest bardzo minimalna i stanowczo niewystarczająca. To kropla w morzu potrzeb, która, co więcej, pojawiła się zbyt późno. Potwierdza to olbrzymie zapotrzebowanie mieszkańców Częstochowy i nieustająca kolejka Klientów. Codziennie odbieramy dziesiątki telefonów z pytaniami i prośbami o możliwość nabycia opału. I my węgiel potrzebującym odbiorcom zapewniamy – komentuje prezes Karolina Kowalska.
Konkludując w Częstochowie na placu boju został tylko Hutmar z Dźbowa. Bez umowy z miastem, za to z węglem.
ANNA STĘPIEŃ
17 komentarzy
Hutmar z Dźbowa zapewnia dobry węgiel. Polecam.
Pani prezes Karolina Kowalska stoi na wysokości zadania i Hutmar zapewnia węgiel.
To wstyd aby włodarze miasta przespały możliwość wsparcia częstochowian w zakupie węgla po preferencyjnych cenach, nie przystępując do rządowego programu dystrybucji i sprzedaży węgla, wstyd !!!
Dokładnie
Moja koleżanka kupiła węgiel od Hutmar – węgiel dobrej jakości i w stosunkowo niskiej cenie.
W ciągu pięciu dni, spółka Hutmar sprzedała 140 ton to pokazuje jak ogromne jest zapotrzebowanie na węgiel. Brawo, mieszkańcy mają ciepłą zimę
Wreszcie ktoś pomyślał o ludziach.
dobrze że spółka Skarbu Państwa zadbała o mieszkańców.
Nie miałem pojęcia że to aż taka skala problemu.
Kupuje tam od lat ekogroszek.Nigdy nie było takich kolejek no ale chociaż groszek jest.
dokładnie, wczoraj tez była kolejka ale kupiłem, dziękuję Pani Karolinie za miłą obsługę, miałem okazję porozmawiać osobiście.
Gdzie indziej też można kupić ekogroszek ale po trzy tysiące. Ja tak brałem we wrześniu. Teraz w marcu kupię na cały rok i przyszła jesień.
Uczymy się panie prezydencie uczymy się…..
hm, dla niektórych nauka to droga pod górkę, omg
Dobrze że Hutmar ma węgiel, bo mieszkańcy Częstochowy zostali bez węgla na zimę
No niestety. Inne składy zamknięte.
I co za problem było sie dogadać panie prezydencie? Oni mają poniżej
2 tysięcy czyli w rządowych cenach na wolnym rynku. Jak to możliwe?