Od jakiegoś czasu na Starym Rynku za “Puchatkiem” powstaje dziwna konstrukcja. Zasięgnęliśmy języka i okazało się, że to… tymczasowe lodowisko! Od tego roku ma stanowić stały element krajobrazu Starego Rynku, będzie demontowane tylko na wiosnę.
– Lokalizacja ślizgawki na Starym Rynku, to kolejny etap ożywiania tego fragmentu miasta po wymianie nawierzchni rynku, instalacji stylowego oświetlenia, małej architektury, po wymianie nawierzchni ul. Mirowskiej, instalacji barierek na moście nad Wartą, organizacji spływu kajakowego, stworzeniu ścieżek spacerowych – mówi Ireneusz Leśnikowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy.
Montaż ślizgawki wykonuje warszawska firma TOL, którą wyłoniono w przetargu. Za kwotę ponad trzystu tysięcy złotych firma ustawi i wypoziomuje platformę pod lodowisko, zainstaluje konieczną infrastrukturę do schładzania obiektu, przeszkoli pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, którzy będą zajmować się eksploatacją lodowiska, wypożyczy też tzw. rolbę, czyli maszynę służąca do wyrównywania lodu.
Mieszkańcy Częstochowy będą mogli bezpłatnie korzystać ze ślizgawki przez dwa sezony – obecny oraz 2006-2007. Otwarcie w okolicach 8-10 listopada. Podobno okoliczni restauratorzy już kupują zapasy “grzańca” dla podreperowania zdrowia dorosłych łyżwiarzy po ślizgach.
ŁUKASZ SOŚNIAK