Tauron AZS Częstochowa nadal nie może podnieść się z dołka. W minioną sobotę 3 listopada ponieśli szóstą porażkę z rzędu. Rywalem był APP Krispol Września, z którym „Akademicy” zmierzyli się na wyjeździe.
Nikt z pewnością nie nastawiał się na łatwe zwycięstwo częstochowian. Sam trener „biało-zielonych” podkreślał przed meczem, iż spotkanie to będzie należeć do trudnych. Goście nie zamierzali się jednak poddawać bez walki. I rzeczywiście tak było. Wszak już w pierwszym secie trwała zacięta walka do stanu 17:17. Jednakże następnie dzięki serii odrzucających zagrywek wrześnianie wypracowali sobie przewagę 20:17. Zawodnikom, w samej końcówce, udało się powiększyć nieco przewagę, wygrywając ostatecznie 25:20. W drugiej partii gospodarze poszli za ciosem obejmując prowadzenia najpierw 3:1, a potem 9:5. Przyjezdni po chwili doprowadzili do remisu (16:16). Następnie zyskali przewagę, której nie oddali już do końca. AZS zwyciężył 25:21. W trzeciej odsłonie początkowo znów wydawać się mogło, że zakończy się ona łatwą wygraną zespołu z województwa Wielkopolskiego. Wszak miejscowi prowadzili 15:10. Ambitni częstochowianie znów pokazali charakter i doprowadzili do remisu 17:17. Potem trwał zażarty bój o każdy punkt, z którego jednak zwycięsko wyszli podopieczni Mariana Kardasa (25:23). W czwartej partii siatkarze ekipy spod Jasnej Góry próbowali nawiązać walkę jak w setach poprzednich. Jednak od samego początku gracze Krispolu kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, o czym świadczy fakt, że przez cały czas kilkupunktowa przewaga była po ich stronie. APP Krispol Września pokonał w czwartej odsłonie Tauron AZS Częstochowa 25:20, a w całym meczu 3:1.
Kolejne spotkanie Tauron AZS Częstochowa już w najbliższą sobotę, 10 listopada. Rywalem będzie drużyna AGH Kraków. Początek o godzinie 17:00.
APP Krispol Września – Tauron AZS Częstochowa 3:1 (25:20, 21:25, 25:23, 25:20)
NORG, Fot. Grzegorz Przygodziński