Remis ŁKS-u przy Al.Unii


W ostatnim meczu 3. kolejki Betclic I Ligi piłkarze ŁKS-u Łódź zremisowali u siebie z Górnikiem Łęczna 1:1.

Gola dla gospodarzy zdobył w 50.minucie wychowanek CF Santa Bàrbara, 25-letni hiszpański pomocnik, Andreu Arasa Fort. Natomiast goście do wyrównania doprowadzili dopiero na sześćdziesiąt sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry drugiej części spotkania.

Wówczas Łukasz Bombę pokonał Damian Warchoł. W obydwu drużynach wystąpili zawodnicy znani w przeszłości z występów w drużynach częstochowskich lub w drużynach z regionu częstochowskiego. W zespole gospodarzy całe spotkanie rozegrał 20-letni bramkarz Łukasz Bomba. Zawodnik ten w przeszłości był golkiperem juniorskiej drużyny Rakowa Częstochowa, rezerw Rakowa Częstochowa oraz występował również w Pogoni Kłomnice i w Victorii Częstochowa.

Z kolei w drużynie z Lubelszczyzny wystąpili dwaj byli piłkarze “Czerwono – niebieskich” – Patryk Malamis i Damian Warchoł.  Natomiast poza kadrą meczową Górnika Łęczna w tym spotkaniu znalazł się były bramkarz Rakowa, Branislav Pindroch. Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała Branislava Pindrocha za czerwoną kartę w meczu Górnik Łęczna – Stal Rzeszów jednym meczem dyskwalifikacji w rozgrywkach Betclic 1 Ligi.

Po tym spotkaniu drużyna ŁKS-u Łódź z dorobkiem zaledwie 1 punktu plasuje się w tabeli Betclic 1 Ligi na trzynastej lokacie. Z kolei Górnik Łęczna z siedmioma “oczkami” jest trzeci. Kolejne ligowe spotkania obydwie drużyny rozegrają w najbliższą sobotę, 10 sierpnia br. Łodzianie o godzinie 19:35 zmierzą się na wyjeździe z Miedzią Legnica. Ten mecz pokażą “na żywo” regionalne oddziały TVP. Natomiast Górnik Łęczna o godzinie 14:30 będzie podejmował przed własną publicznością Polonię Warszawa. Ten mecz “na żywo” będzie transimotowany poprzez stronę internetową sport.tvp.pl

05.08.2024, g.20:30: Łódź (Stadion im.Władysława Króla):

ŁKS Łódź – GKS Górnik Łęczna 1:1, (0:0),

Bramki:

1:0: Andreu Arasa 50′

1:1: Warchoł 89′

Sędziował: Leszek Lewandowski (Zabrze). Widzów: 6421.

Autor: Przemysław Pindor

Foto: Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *