Raków Częstochowa pokonał w sobotę, 24.maja br. przed własną publicznością Widzew Łódź, 2:1 w ostatnim w tym sezonie spotkaniu PKO Bank Polski Ekstraklasy. Jednak wobec zwycięstwa Lecha Poznań z Piastem Gliwice, 1:0 – częstochowianie po raz trzeci w historii klubu zostali wicemistrzami Polski. Poprzednio ta sztuka udała im się w kampaniach 2020/2021, 2021/2022. “Czerwono – niebiescy” po roku przerwy wracają do Europejskich Pucharów!

Wicemistrzostwo pod Jasną Górą można traktować jako niedosyt. Częstochowianie na zakończenie zmagań w sezonie 2024/2025 PKO Bank Polski Ekstraklasy tracili do lidera zaledwie jeden punkt…Mistrzostwo było na wyciągnięcie ręki, gdyby tylko lepiej podopieczni Marka Papszuna zagrali choćby z Pogonią czy Jagiellonią lub z Puszczą Niepołomice, gdzie pełna pula wymknęła się piłkarzom Rakowa w ostatnich sekundach spotkania. Jednak to już historia i nie ma co gdybać co by było…
Przed rozpoczęciem sobotniej potyczki z Widzewem Łódź w obecności Prezesa Rakowa Częstochowa oraz Prezesa Rady nadzorczej, Wojciecha Cygana nastąpiło pożegnanie osób, które w przyszłym sezonie nie będą już pracowały na rzecz Rakowa Częstochowa: Trener bramkarzy, Maciej Kowal oraz odchodzący zawodnicy: Dušan Kuciak, Milan Rundić oraz Ben Lederman – cała trójka otrzymała od władz klubu pamiątkowe koszulki w antyramie.
Pierwsza część spotkania w Częstochowie to przewaga gospodarzy, którzy chcieli jak najszybciej zdobyć gola. W 30.minucie ta sztuka co prawda im się udała, gdy na listę strzelców wpisał się Peter Baráth, ale po wideonalizie VaR – arbiter główny Pan Tomasz Kwiatkowski z Warszawy nie mógł uznać tego trafienia z powodu…zagrania piłki ręką przez Jonatana Brauta Brunesa kilka sekund wcześniej.
Im bliżej końca pierwszej części spotkania tym wydawało się, że premierowa odsłona zakończy się bezbramkowym remisem. Arbiter główny doliczył jeszcze cztery dodatkowe minuty, obydwie drużyny pograły jeszcze sześć! Gdy wydawało się, że na przerwę obydwa zespoły będą schodziły przy bezbramkowym remisie to w polu karnym gości Juljan Shehu przy wyskoku do piłki uderzył łokciem Petera Barátha. W pierwszej połowie mieliśmy drugą analizę VaR, ale teraz zakończyła się ona szczęśliwie dla “Czerwono – niebieskich”, bowiem arbiter główny po obejrzeniu całej sytuacji na monitorze – zdecydował się podyktować rzut karny, który na bramkę zamienił Jonatan Braut Brunes.
Dla Norwega było t to czternaste trafienie w kończącym się sezonie, co sprawiło że w Klasyfikacji najlepszych strzelców zajął On piątą pozycję. Kilka chwil później zakończyła się pierwsza część spotkania.
Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony drużyna pod wodzą Marka Papszuna zdobyła drugiego gola. Nieatakowany przez nikogo Peter Nysted Therkildsen zachował się bardzo niefrasobliwie i odegrał piłkę do… Patryka Makucha, który wyszedł na czystą pozycję, minął wychodzącego z bramki, Rafała Gikiewicza i strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie!
Po zdobyciu drugiego gola gospodarze chcieli zdobyć koleje trafienia. W 62.minucie po strzale Petera Barátha, piłka odbiła się od poprzeczki, natomiast dobitka Jesúsa Antonio Díaza Gómeza zatrzymała się na…słupku! Po 180.sekundach w polu karnym gości Paweł Kwiatkowski nieprzepisowo w polu karnym powstrzymywał Adriano Amorina. Będący najbliżej całej sytuacji arbiter główny Pan Tomasz Kwiatkowski z Warszawy już bez pomocy VaR-u, wskazał na “wapno”.
Przed szansą na dublet stanął Patryk Makuch, ale Jego uderzenie “wyczuł” wychowanek Warmii Olsztyn, który wybronił “jedenastkę”. Na kwadrans przed zakończeniem regulaminowego czasu gry drugiej części spotkania drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymał Fran Tudor i gospodarze od tego momentu musieli sobie radzić w “dziesiątkę”. “Niedowagę” Rakowa w 83.minucie wykorzystali goście, kiedy to gola kontaktowego po uderzeniu “szczupakiem” zdobył Młodzieżowy Reprezentant Polski do lat 21, Marcel Krajewski.
Mimo, że do regulaminowego czasu gry drugiej odsłony arbiter główny doliczył co najmniej cztery minuty, to więcej goli już nie padło i tym samym Raków Częstochowa pokonał Widzew Łódź, w ostatniej 34.Kolejce spotkań PKO Bank Polski Ekstraklasy. W zespole całe spotkanie rozegrał były piłkarz Rakowa, Szymon Czyż.
Drużyna pod wodza Marka Papszuna bieżącą kampanię zakończyła na drugim miejscu w tabeli, zdobywając trzeci w historii klubu Tytuł wicemistrza Polski. “Czerwono – niebiescy” obok Mistrza Polski – Lecha Poznań, trzeciej drużyny obecnego sezonu – Jagiellonii Białystok oraz zdobywcy Piłkarskiego Pucharu Polski – Legii Warszawa, będą reprezentowali nasz kraj w rozgrywkach Europejskich Pucharów. Raków Częstochowa rozpocznie rywalizację od drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA. Aby awansować do fazy grupowej częstochowianie będą musieli wyeliminować po drodze aż trzech rywali.
Teraz przed piłkarzami Rakowa Częstochowa kilkanaście dni odpoczynku. Po nim czekają ich już przygotowania do nowego sezonu – zaplanowano zgrupowanie w Arłamowie a po jego zakończeniu wylot do Belgii i cykl spotkań towarzyskich z takimi rywalami jak: FC Brugge, Anderlechtem Bruksela oraz AEK-a Ateny. Nowy sezon PKO Bank Polski Ekstraklasy 2025/2026 rusza w dniach 18-21.07.2025.
24.05.2025, g.17:30: Częstochowa (zondacrypto Arena):
RKS Raków Częstochowa – RTS Widzew Łódź 2:1, (1:0),
Bramki:
1:0: Brunes 45+10′ (k)
2:0: Makuch 46′
2:1: Krajewski 83′
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Żółte kartki: Baráth 59′ (faul), Arsenić 67′ (faul), Tudor 68′ (faul) – Therkildsen 8′ (faul), Hanousek 13′ (faul), Shehu 45+8′ (faul). Czerwona kartka ( za drugą żółtą kartkę): Tudor 75′ (faul). W 89.minucie żółtą kartką został napomniany trener Widzewa Łódź, Željko Sopić. Widzów: 5500.
RKS Raków Częstochowa: 1.Kacper Trelowski – 7.Fran Tudor, 24.Zoran Arsenić (kpt), 4.Strátos Svárnas, 20.Jean Carlos Silva Rocha (76′ 3.Milan Rundić), 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren, 23.Peter Baráth (63′ 30.Vladyslav Kochergin), 18.Jonatan Braut Brunes (63′ 26.Erick Ouma Otieno), 10.Ivi Lopez (37′ 15.Jesús Antonio Díaz Gómez ), 84.Adriano Luis Amorim Santos “Adriano Amorim”, 9.Patryk Makuch.
Rezerwowi: 12.Dušan Kuciak – 2.Ariel Mosór, 8.Ben Lederman, 14.Srđan Plavšić, 17.Leonardo Miramar Rocha „Leonardo Rocha”.
Trener: Marek Papszun.
RTS Widzew Łódź: 1.Rafał Gikiewicz – 91.Marcel Krajewski, 21.Paweł Kwiatkowski (46′ 3.Samuel Kozlovský), 15.Juan Fernández Blanco “Juan Ibiza”, 16.Peter Nysted Therkildsen, 55.Szymon Czyż, 25.Marek Hanousek (kpt) (85′ 23.Leon Madej), 6.Juljan Shehu (69′ 92.Fábio Alexandre da Silva Nunes “Fábio Nunes” ), 78.Kamil Cybulski (46′ 77.Jakub Sypek), 10.Francisco Javier Álvarez Rodríguez, 29.Ľubomír Tupta (69′ 17.Hubert Sobol).
Rezerwowi: 33.Jan Krzywański – 2.Luís Marques de Almeida Vieira da Silva “Luís Silva”, 7.Jakub Łukowski, 44.Noah Diliberto.
Trener: Željko Sopić.
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński