„Przede mną kolejne wyzwania”


Rozmowa z wójtem Gminy Kłomnice Piotrem Juszczykiem  

 

Minęły dwa miesiące od wyborów samorządowych, zatem i emocje opadły. Pan po raz trzeci otrzymał mandat od mieszkańców Gminy Kłomnice, jakie pozostały refleksje po tej kampanii?

– W pierwszej kolejności składam ogromne podziękowania dla wyborców, bo uzyskałem bardzo dobry wynik, co uważam za wyraz akceptacji mojej pracy i pokładane we mnie zaufanie. Kampania była intensywna, miałem silnych konkurentów i wygrałem w pierwszej turze. Dzisiaj wyzwań jest wiele, z czego zdaję sobie sprawę. Mamy ogromną gminę, składającą się z 23 sołectw i każdy chciałby, aby coś u niego zaistniało – droga, kanalizacja czy jakiś budynek sołecki.

 

Czyli potrzeby ciągle rosną, mimo iż w poprzednich kadencjach wiele inwestycji udało się wykonać?

– Dzięki środkom z Polskiego Ładu zrealizowaliśmy kilka ważnych dla mieszkańców strategicznych przedsięwzięć. Między innymi wybudowaliśmy nowy obiekt dla Klubu Pogoń Kłomnice (budynek z 1949 roku, kiedy mój ojciec grał w piłkę, był niemal w rozsypce). Zatem inwestycja bardzo konieczna, zwłaszcza, że dotyczy także kilku drużyn ościennych, jak Orkan Rzerzęczyce, które korzystają z obiektu.

 

Spełnia to cele wychowawcze i sportowo-rozwojowe…

– Tak, maksyma „w zdrowym ciele zdrowy duch” ma tu swoje odzwierciedlenie. Ale wracając, dzięki Polskiemu Ładowi zrealizowaliśmy również budowę kanalizacji w Nieznanicach oraz pierwszy etap w Skrzydlowie. Zostaną tam też odbudowane drogi. Ponadto udało się zbudować kilka kilometrów wodociągów. Teraz liczymy na środki unijne, aby kontynuować niezbędne dla mieszkańców inwestycje.

 

Jakie są te najważniejsze?

– Priorytet to oczywiście kanalizacja, na to czekają mieszkańcy. Jest to ważne ze względu na wygodę, ale też chodzi o ochronę środowiska. Taka inwestycja potrzebna jest na terenie za torami kolejowymi w Kłomnicach, gdzie zlokalizowane są lokalne przedsiębiorstwa. Jednak najpilniejszą kwestią jest kompleksowa naprawa dwóch mostów na rzece Warcie. Na każdy potrzebna jest kwota rzędu 4 milionów złotych.  Priorytetem jest budowa dróg, co stopniowo realizujemy. Na pewno chciałbym, aby gmina rozwijała się pod względem gospodarczym, stąd nastawieni jesteśmy na pozyskiwanie terenów pod działalność przedsiębiorstw. W tym celu podpisaliśmy porozumienie z Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Niestety, sprawy utrudnia biurokratyzacja KOWR-u, od którego chcielibyśmy pozyskać tereny.

Nie od razu Rzym zbudowano…

– Oczywiście, ale dobra korelacja i współpraca samorządów różnego szczebla z przedsiębiorcami i mieszkańcami przyniosłaby wszystkim wspaniałe efekty. Ważne, że łączymy się z Częstochową i chwała powiatowi za poprawę komunikacji publicznej. Trochę gorzej jest z kolejami regionalnymi, bo godziny rozkładu jazdy są niedostosowane do codziennych potrzeb. Chodzi o dojazdy do szkół, pracy. Nie możemy w tej kwestii porozumieć się z Łódzkimi Kolejami Regionalnymi. Chcielibyśmy także zmienić lokalizację Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, aby był bliżej Urzędu Gminy. Natomiast, złożyliśmy wniosek na 2,5 miliona złotych na dostosowanie budynku w Kłomnicach do potrzeb żłobka, to też jest dla nas sprawa bardzo ważna.

Obok rzeczy gospodarczo-mieszkalnych są też może bardziej przyziemne, kulturalno-rozrywkowe. Przed Państwem sztandarowa, już tradycyjna impreza „Święto pszczoły”, która stała się niejako znakiem firmowym Gminy Kłomnice.

– Pomimo wakacji GOK cały czas pracuje. Są  organizowane zajęcia i atrakcje dla dzieci, młodzieży i seniorów. „Święto Pszczoły” odbędzie się 10 i 11 sierpnia. Mamy przecież przydomek „Słodka Gmina Kłomnice” i na tym budujemy naszą markę. Promujemy miody i wszystko, co wiąże się z pszczelarstwem, w tym naszych lokalnych producentów, a także twórców ludowych, koła gospodyń wiejskich i naszą młodzież. Tym razem impreza będzie połączona z 30-leciem Młodzieżowej Orkiestry Dętej w Kłomnicach. Tak więc serdecznie zapraszam, będą specjalne występy orkiestry i mażoretek.

 

…dodajmy, że mażoretek bardzo już utytułowanych. I to wszystko dzieje się pod czułym okiem dyrektor Katarzyny Sosnowskiej…

– Tak, dyrektor Katarzyna Sosnowska dba i czuwa nad wszystkim, pozyskuje świetnych instruktorów i stąd wysoki poziom i tak spektakularne sukcesy, nawet na arenie międzynarodowej. To wielka promocja gminy, pokazująca jednocześnie, że stawiamy na młode talenty i wspieramy rozwój dzieci i młodzieży. I tu należy podkreślić, że nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, o którą przecież wystąpił sam wiceminister Szymon Giżyński, nie wzięła się znikąd. Myślę, że jest to nasz ogromny, wspólny sukces. Wcześniej, 20 i 21 lipca, będzie też festyn w Rzerzęczycach, lokalny, ale z tradycjami. Tu angażuje się cała społeczność sołectwa: OSP, KGW, Klub Seniora, Klub Sportowy. Też serdecznie zapraszamy.

 

Może jeszcze kilka słów o Państwa turystycznej ofercie?

– Możemy się pochwalić kilkoma atrakcjami. Na pewno jest nią agroturystyka Mirosława Ślęzaka „Niezapominajka”, z zagrodą edukacyjną, promującą tradycję polskiej wsi. To bardzo ciekawy przystanek na terenie Gminy Kłomnice, nawet na dłuższy wypoczynek. Wyjątkową atrakcją turystyczną jest pałac w Nieznanicach oraz „Leśna Kraina” w Karczewicach. Są też spływy kajakowe po rzece Warcie, od Częstochowy i Mstowa, organizowane przez prywatne firmy. Zamierzamy włączyć się w uatrakcyjnienie tej oferty poprzez budowę zatok kajakowych. Mamy umowę z Częstochowską Organizacją Turystyczną, dzięki której pokazujemy nasze walory krajoznawcze. Myślimy też o rozbudowie ścieżek rowerowych i spacerowych nad Wartą i w obszarze terenów zielonych. Mamy również zbiornik wodny w Zawadzie, pod opieką Koła Wędkarskiego, które w tym roku  będzie obchodzić jubileusz 30-lecia. Jego członkowie organizują imprezy i zawody, które cieszą się popularnością.

Dziękuję za rozmowę

URSZULA GIŻYŃSKA

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *