Poloneza czas zacząć…


18 stycznia 2025 roku na studniówce bawili się maturzyści Jasnogórskiej Niepublicznej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II Stopnia. Polonez wypadł wspaniale. W pierwszych parach zatańczyli dyrektorzy: Jolanta Sosińska i Krzysztof Warzocha oraz prezes Stowarzyszenia Jasnogórska Szkoła Chóralna Rafał Jasiński (organu prowadzącego placówki). Nie zabrakło chwil wzruszeń, podziękowań, gratulacji i życzeń.

 

 

– Szkoła jest – tak jak dla was – moim drugim domem. Dzisiaj udowodniliście, że jesteście już ludźmi dorosłymi, dojrzałymi artystami. Dla niektórych jest to podsumowanie ważnego etapu w życiu, a dla tych, którzy podejmują się kontynuować edukację muzyczną – nowy początek. Robiliśmy wszystko, aby ten czas był dla was owocny, przyjazny. Chciałabym, abyście pamiętali, że to była szkoła ogólnokształcąca oraz dająca podstawę wykształcenia muzycznego, ale też jasnogórska, z wartościami, które próbowaliśmy wam przekazać – powiedziała dyrektor Jolanta Sosińska. – W życiu są momenty, które się nie powtórzą i ta studniówka jest jednym z nich. Przed wami niejeden egzamin dojrzałości, ten który nazywa się maturą, ale i inne. Jestem przekonany, że Jasnogórska Szkoła dobrze przygotowała was do podejmowania kolejnych życiowych decyzji w przyszłości. Życzę wam, aby były zawsze trafne – dodał prezes Rafał Jasiński.

Serdeczności przekazał także współpracujący ze szkołą paulin, ojciec Nikodem Kilnar. – Życzę wam, abyście mocno trwali przy Chrystusie i wierze oraz zdania jak najlepiej matury – powiedział.

Wychowawca klasy Marcin Ziółkowski dziękując uczniom za wspólne lata podkreślił, aby trwali w swoich przekonaniach, aby pozostali sobą. – Bądźcie wielowymiarowi, odważni i nie poddawajcie się, bądźcie dobrymi ludźmi – powiedział. A radosnej zabawy życzył wicedyrektor Krzysztof Warzocha, obiecując wsparcie i opiekę podczas egzaminu maturalnego.

Gazeta Częstochowska dziękuje Pani Dyrektor Jolancie Sosińskiej za zaproszenie, a wszystkim czwartoklasistom życzymy „połamania piór” na maturze.

 

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *