Policjanci z Częstochowy, wspólnie z pracownikami Urzędu Gminy Olsztyn, uprzątnęli pomnik upamiętniający starszego posterunkowego Policji Państwowej Władysława Krzyżanowskiego. Z przekazów historycznych wynika, że funkcjonariusz został postrzelony w 1935 roku podczas pościgu za przestępcami. Mundurowi zadbali, aby miejsce to wyglądało godnie, a pamięć o stróżu prawa, którzy stracił życie na służbie, nie odeszła w zapomnienie.
Policjanci z komendy miejskiej w Częstochowie st. asp. Marcin Machnik i asp. Arkadiusz Kobiela, który jest jednocześnie przewodniczącym częstochowskich policyjnych związkowców oraz sierż. szt. Jakub Skowron z komisariatu w Olsztynie, uporządkowali teren wokół pomnika w Przymiłowicach. Upamiętnia on starszego posterunkowego Policji Państwowej Władysława Krzyżanowskiego.
Z opracowania pod tytułem „Tragedia policjanta w Przymiłowicach – Władysław Krzyżanowski” autorstwa Marka Romańskiego – historyka, interesującego się dziejami gminy Olsztyn, wynika, że funkcjonariusz ten zginął tragicznie w 1935 roku:
„(…) o godzinie dziewiątej wieczorem wracał on rowerem na posterunek w Olsztynie, gdzie pełnił służbę. Na drodze, w pobliżu pierwszych zabudowań Przymiłowic, natknął się na złoczyńcę, który wystrzałem z rewolweru położył go trupem. Od pierwszych chwil istniało przypuszczenie, że Krzyżanowski usiłował zatrzymać przestępcę i puścił się za nim w pogoń. Zwłoki bowiem leżały o kilkanaście metrów od drogi, a na drodze znajdował się rower zmarłego”.
Dzięki zaangażowaniu częstochowskich policjantów, teren wokół pomnika został uporządkowany. Swoją postawą mundurowi przyczyniali się do upamiętnienia stróża prawa, który oddał życie w służbie społeczeństwu.
Źródło informacji o policjancie: www.olsztyn-jurajski.pl
r