Prośba mamy o pomoc dla syna
Szanowni Państwo,
ten chłopiec ma na imię Paweł i jest moim synem. Przepraszam, że zabieram Państwa czas, ale kieruje mną desperacja matki w walce o zdrowie syna.
O jego samodzielne jutro!
Rok temu zmarł jego ojciec i od tego czasu syn został praktycznie bez środków na leczenie.
Do tego momentu dziecko miało zapewnioną rehabilitację i zmierzało do celu, którym jest samodzielność.
Syn od urodzenia choruje na mózgowe porażenie dziecięce i wymaga systematycznej rehabilitacji. Na szczęście to przynosi efekty.
Paweł jest w pełni sprawny umysłowo, doskonale się uczy i pragnie zwyczajnej przyszłości, jak każde dziecko w jego wieku.
Jego marzenie jest bardzo proste i całkowicie odmienne od marzeń rówieśników.
PAWEŁ PRAGNIE JEDYNIE BYĆ SAMODZIELNYM!!!
Od urodzenia dzielnie o to walczy. I może to osiągnąć. Przeszkodą są jedynie pieniądze, albo aż pieniądze… Proszę pomóżcie mu Państwo, ja nie jestem w stanie, a serce mi pęka na myśl, że muszę wyjaśnić dziecku to, że nie będzie już leczone jak dotychczas, bo on doskonale zdaje sobie sprawę, że tylko intensywna rehabilitacja zbliża go do spełnienia marzeń.
Najważniejsza jest jego rehabilitacja, której nie dam rady sama sfinansować. Od śmierci jego taty wykorzystałam wszystkie oszczędności, aby nie zmniejszać leczenia które przynosi wymierne efekty. Robię co w mojej mocy, pracując i opiekując się synem, ale osiągane dochody są zbyt niskie aby zapewnić mu właściwe leczenie.
Ogromni się martwię o środki na przyszłą terapię. Szczególnie na specjalistyczną rehabilitację codzienną, jaką chcę zaplanować na nowy rok szkolny.
Niestety zwieszenie terapii Pawła, czy znaczące jej zmniejszenie spowoduje regres i w przyszłości będziemy musieli zaczynać „od początku”.’
Jesteście Państwo moją nadzieją.
Optymalny, miesięczny plan rehabilitacji syna to koszt ponad 3 000 zł. Przedstawia się następująco:
– fizjoterapia 4 razy w tygodniu po 1,5 godziny. Kwota miesięczna: 2 880 zł
– hipoterapia 2 razy w tygodniu. Kwota miesięczna: 160 zł
Każda pomoc jest dla nas na wagę złota. Aby mój syn miał optymalną rehabilitację w nowym roku szkolnym 2018/2019 potrzebuje aż 30 000 zł. Dla mnie to nieosiągalna kwota.
Jesteście Państwo moja nadzieją, dzięki której nie będę musiała rezygnować z leczenia dziecka, które cały czas przynosi wymierne efekty.
Bardzo proszę o zrozumienie. Będę niezmiernie wdzięczna za każdą możliwą pomoc.
Wpłaty można kierować bezpośrednio na subkonto syna w Fundacji Złotowianka wpisując w przelewie następujące dane:
Spółdzielczy Bank Ludowy Zakrzewo
25 8944 0003 0002 7430 2000 0010
tytułem: darowizna dla Paweł Makowski M/7
lub poprzez formularz zamieszczony na stronie Fundacji Się pomaga, która zorganizowała zbiórkę charytatywną dla Pawła:
https://www.siepomaga.pl/pawel-makowski?fbclid=IwAR2Ol7GxJcuAyxWVS9RvIOgK-bP-goTVSfOnjmKc0qbPZSBd3mSxHcOIycM
Dziękuję za poświęcony czas. Za każdą pomoc. I za każdą chwilę zadumy jaką wywołały moje słowa.
Z poważaniem
Edyta Bienias Mama Pawła Makowskiego
tel. 506 35 77 25
r